Bożena i Boguś pisze:Witam mam zamiar wykastrować samca aby móc trzymać go z samiczką.
Gdy raz na chwilę włożyłam ich razem do jednejklatki samiec ciaągle dotykał noskiem pupy samiczki a ta uciekała i robią tak za każdym razem .
Czy po kastracji samiec przestanie ciagle ganiać samiczkę po klatce i nirmalnie i spokojnie będą sobie żyli czy cały czas będzie ją tak męczył??
proszę aby osoby które mają w jedenj klatce samca i samiece napisały jak świnki się zachowują czy są spokojne czy się ganiają proszę o jaknajszybszą odpowiedź :]
U mnie są nie kiedy przerwy(bo rodzą się małe)wtedy samiec(Junior)jest odstawiony do innej klatki(bo odrazu po urodzeniu następpuję tzw.RUJA O POPORODOWA ale samica(Czarna) nie dopuszcza Juiora czyli się MĘCZY).Moja Czarna urodziła 10/11 listopada 09r.(NA MOJICH OCZACH URODZIŁA 3,urodziła pięć ale jedno...wiecie sami.....
:zalamany: )
A więc żyją na razie osobno(choć Junior jest u sąsiadki :tak:
).Jak są SAMI RAZEM to się razo tylko raz ganiali, a tak wogóle to w nocy:)A teraz idę bo moji rodzice jadą z nią do Wetera.bo ja cHora :dontgetit: Muszę stróżowac MAŁYCH zostają bez mamy a mają dopiero pięć dni :tak: !!!
ŚWINKI ZAWSZE BĘDĄ ŻYĆ!!!PA RUDAS
R.I.P