Jeśli matka karmi to nie nalezy podawać ani mleka dla kociąt ani gerberka (ząbki świnki rosną od urodzenia, więc podtykaj mu raczej maluteńki plasterek/paseczek marchewki, pietruszki, selera, itp). Jeśli nie karmi, konieczne jest jednak jego podawanie. Musisz podejrzeć, innego wyjścia nie ma. Wyjmij domek, przycupnij obok klatki i obserwuj, może Ci to jednak zająć sporo czasu. W końcu przecież obie świnki się zmęczą i przycupną, a jak malec zgłodnieje, będzie szukał cycusia. Wydaje mi się, że skoro przeżył już 4 dni, to raczej matka go karmi, bo nie żyje z powietrza. Ale podejrzeć nie zaszkodzi. A poza tym podtykaj mu różne smakołyki, bo przecież też pewnie podskubuje już stały pokarm. Możesz kupić granulowaną lucernę, jest bardzo kaloryczna, więc przytyją obie świnki, wiem z doświadczenia, że jest dla nich bardzo smaczna:
http://animalia.pl/produkt,8247,105,Vitapol_Lucerna_granulowana.html. Bardzo dobry pomysł z termoforem

.
Może to Ci się także przyda:
http://www.cavia.vel.pl/content/view/98/111/lang,pl/