Cavia.pl – świnki morskie

Cześć!
Moja świnka nie moze jeść siana przez pewien czas, bo jak się okazało w sianie były pchły. I teraz moja świnka siedzi cały czas na domku i oczekuje siana, a nie może go dostać i jeszcze się tak stroszy..
Jak mam ją rozweselić, żeby przyzwyczaiła się do braku siana?

Uhhmm z tego co się orientuje to sianko jest tu podstawą u świnki i raczej chyba nie można bez niego ciągnąć na dłuższą mete. Radziła bym kupic nowe sianko, a chwilowo dać warzywko a i świnka może się źle czuć z tymi pchlami na sobie dla tego jest "smutna" i siedzi w domku.

Po pierwsze sprawdź, czy nie ma pcheł, po drugie kup nowe siano

Ja idę z nią do weta w sobotę, czyli po jutrze i jak się okarze, że nie ma pcheł to mu kupię sianko, zle lepszej jakości. Może byście coś polecili? Bardzo bym prosiła

Po pierwsze, to świnka nie ma pcheł, tylko wszoły z siana.
Po drugie, jeśli kupujesz jej siano łąkowe jest bardzo prawdopodobne, że są tam wszoły.
A po trzecie, kupuj firmowe sianka, np. firmy Zuzala, Vitapol, lub Megan.

Kupiłam siano witapolu, a potem takie z Carfour i się zaczęło z pchłami. Teraz już wiem że trzeba kupować tylko takie

hmmmm.....też miałam z tym problem i dlatego przestałam kupować sianko dawałam jej tylko trocnki a zamiast sianka świeżą zieloną trawkę z dworu tylko nie radze wychodzić z nią na dwór bo może coś załapać..

Prosze nie pisz takimi kolorami źle się czyta. Świnka MUSI mieć siano to jest podstawa. Trawe też może jeść, ale jako dodatek.

Biedna ta twoja Pyszasta... odebrano jej siano... jaka jest sprawiedliwość na tym świecie ? Gdybym była twoją świnką, chyba wolałabym zdechnąć. Wiesz, bez obrazy, ale to cała prawda.

Sandi pisze:Biedna ta twoja Pyszasta... odebrano jej siano... jaka jest sprawiedliwość na tym świecie ? Gdybym była twoją świnką, chyba wolałabym zdechnąć. Wiesz, bez obrazy, ale to cała prawda.

moja świnka Pyszasta jest uczulona na sinko ... i ja sama tego nie wymyśliłam tylko powiedział mi weterynarz
I powiedział także że nie mogę dawać jej sianka bo znowu zacznie się drapać do krwi...
POZDRO