Strona 1 z 1

Co się stało mojej kochanej śwince(nadal mnie to męczy)

: 23 listopada 2010, 19:07
autor: Aliseja
Witajcie! W pazdzierniku ubieglego roku odeszła moja śp.świnka Rudzia;(. Teraz zaczely mnie przesladowac wyrzuty sumienia ze to moja wina. A zaczne od poczatku moja swinka odkąd u mnie byla nie chciala pic wody moja przyjaciolka dawala swojej czasami mleko więc moja pila codziennie mleko zawsze .Kupilam ją w sklepie zoologicznym od poczatku byly z nia problemy bo miala świerzb i strupek na nosie. Bylam z nia wtedy u lekarza i skonczylo sie dobrze.Pewnego dnia Rudzia zaczela byc osowiala kazalam tacie jechac do weterynarza o 23:00 w nocy tata wrocil i powiedzial ze dali jej tylko zastrzyki z witaminami ( podobne jakies mlode osoby ją badaly;/) myslalam ze bedzie dobrze ale rano Rudzia już była sztywna i nieżyła ,leżała z otwartymi oczami :(.Do tej pory nie wiem czy to nie moja wina:( nie wiem do tej pory na co umarła.Ten weterynarz co byl z nia tata tego feralnego wieczoru nie jest zbytnio obeznany ale nie mielismy innego calodobowego. :( Prosze powiedzcie jakie macie zdanie na ten temat Nawet nie wiem dokladnie ile ona u mnie byla 5,6,7 miesiecy?9tak mi sie wydaje :() moja kochana :(((( .Teraz mam druga swinke Belinde i staram sie o nia dbac. Ale prosze napiszcie co o tym sadzicie.

Re: Co się stało mojej kochanej śwince(nadal mnie to męczy)

: 23 listopada 2010, 20:38
autor: Guffi
Ehh jak bardzo chciałabym Ci napisać, że to nie Twoja wina.
Cóż, może jednak nie Twoja, może to tylko przypadek, a może czegoś nie dopatrzyłaś.

Ale głównie rozchodzi się o mleko. Tylko małe świnki morskie posiadają układ pokarmowy przystosowany do trawienia laktozy. Po zakończeniu tego okresu świnki nie mogą spożywać żadnych produktów zwierzęcych, ani odzwierzęcych. Mleko zaburza u świnek pracę jelit, a jego picie może się to zakończyć biegunką, a w gorszych przypadkach i takim monotonnym podawaniu nawet i śmiercią.

Takie osłabienie może być spowodowane wieloma rzeczami. Udar, odwodnienie, przeziębienie... nie jestem w stanie Ci powiedzieć.

Re: Co się stało mojej kochanej śwince(nadal mnie to męczy)

: 24 listopada 2010, 15:46
autor: Puli
Ojej ,przykra historia .Może to i przez mleko ,ale rozumiem ,ze bardzo bałas się o świnkę ; (((
Niektóre świnki mają już jakiegoś wirusa albo chorobę od urodzenia ,bo np. w zoologicznym był wirus ,inna chora świnka lub po prostu tak jak powiedziała Guffi udar, odwodnienie, przeziębienie . Bardzo mi przykro ,ale ..ale nie umiem Ci dokładnie odpowiedzieć .. :(

Re: Co się stało mojej kochanej śwince(nadal mnie to męczy)

: 4 grudnia 2010, 20:22
autor: Sandi
Bardzo mi przykro, że twoja świnka odeszła, ale nie można już nic na to poradzić-było, minęło...