Strona 1 z 2

Czerwone ucho(od uderzenia)

: 6 stycznia 2011, 13:58
autor: swinkowski
Moja swinka prawdopodobnie biegajac jak szalona uderzyła się w ucho. Ma teraz czerwone i jeden taki jakby siniak. Czy mozna to czymś posmarowac itp? Jakoś to leczyć? :(

Re: Czerwone ucho(od uderzenia)

: 6 stycznia 2011, 14:53
autor: Martex
Cóż, ja nie jestem w tym doświadczona, ale moim zdaniem powinieneś iść do weterynarza. On ci powie co i jak, oraz jaką smarować maścią. Wyleczy się na pewno, nie martw się. :)

Re: Czerwone ucho(od uderzenia)

: 6 stycznia 2011, 15:02
autor: swinkowski
Do weta to może nawet jutro podejdę z tata.

Re: Czerwone ucho(od uderzenia)

: 6 stycznia 2011, 15:27
autor: Martex
No to problem rozwiązany :) Jak ci wet nie pomoże, to będziemyt gadać :)

Re: Czerwone ucho(od uderzenia)

: 7 stycznia 2011, 14:14
autor: Sandi
Weterynarz nic tu nie zdziała, ewentualnie da jakąś maść na to, żeby siniak mniej bolał. Z tego co opisałaś, jest to mały siniak, taki problemik. Gdy my mamy siniaka też nie lecimy do szpitala żeby nam nogę włożyli w gips.
Trzeba po prostu poczekać, aż siniak zniknie.

Re: Czerwone ucho(od uderzenia)

: 7 stycznia 2011, 15:18
autor: Martex
Ale MY, to co innego niż ŚWINKI. Je to może boleć. Ja dalej pozostaję przy tej decyzji, którą podjęłam. Czyli żebyś poszedł do weta :)
A jeśli będziemy czekać, aż siniak zniknie, to w tym czasie mogą pojawić się większe problemy !
Sądzę, że wiele osób się ze mną zgodzi . " :tak:

Re: Czerwone ucho(od uderzenia)

: 7 stycznia 2011, 19:55
autor: Sandi
Jakie większe problemy ? To, że zostawimy ucho w spokoju, to znaczy, że się rozmnoży, czy jak ? Bo nie rozumiem. Weterynarz raczej nie ma żadnego leku, ale jeśli chcesz, to idź.

PS swinkowski to dziewczyna.

Re: Czerwone ucho(od uderzenia)

: 7 stycznia 2011, 22:38
autor: Sensibles
Sandi - pomyśl, jak ty byś się czuła. Na forum radzisz głównie, że weterynarz jest niepotrzebny - z Twoich postów wynika, że weterynarz jest potrzebny tylko wtedy, jak świnka ma jakiś nowotwór i może w każdej chwili umrzeć. Takie jest moje wrażenie.
Sorry, ale nie jesteś znawcą i nie wiesz wielu rzeczy. Może u świnek takie uderzenie może być groźne? Skąd wiesz, z jaką siłą świnek uderzył się w przedmiot? Nie wiesz. A jak nie wiesz, to się nie wypowiadaj.

A teraz na temat...tak właściwie to nic na temat powiedzieć nie mogę, bo nie znam się na sprawach weterynaryjnych, szczególnie gryzoni. Według mnie, jeśli niepokoisz się o świnkę i zauważasz jakieś objawy uderzenia - powinnaś udac się do weterynarza, chociaż tak kontrolnie.

Re: Czerwone ucho(od uderzenia)

: 7 stycznia 2011, 22:41
autor: Becia
Też tak myślę, przecież może mieć to większe komplikacje.

Re: Czerwone ucho(od uderzenia)

: 7 stycznia 2011, 22:55
autor: vagina_denata
Ja również. Nie wiadomo z jaką siłą świnka się uderzyła. Jeżeli mocno to mogła sobie uszkodzić wewnętrzne części ucha, może coś rozciąć, nawet złamać.