Cavia.pl – świnki morskie

Moja świnka dość często kicha...Wiem ,że od czasu do czasu każdy sobie kichnie i nic mu się nie stanie ,ale...Moja świnka robi to dość często. Nie co chwilkę ,ale często. Wiem ,że to może być nic złego ,ale wolę się upewnić czy nic jej nie jest...Tak to jest normalna...Tylko to kichanie.

Moje świnki też czasem kichają... Ale nigdy tak często...

Idź do weterynarza, może on ci pomoże.

Może jakaś alergia? Nie wiem, idź do weterynarza.

Jeśli świnka jest na trocinach, to może mieć na nie albo alergię, albo trociny są zbyt małe i wpadają jej do noska, co powoduje kichanie.
Do weterynarza od razu lecieć chyba nie trzeba...ja bym poleciła zmienić ściółkę, trzymać przez jakiś czas świnkę np. na macie i obserwować świnkę, czy nadal kicha. Jeśli nie, to znaczy że ma alergię na trociny.

Świnki na ogół kichają bardzo często.Może to oznaczać albo alergię (np. na trociny) lub po prostu jest przeziębiona.Jeżeli widzisz inne objawy i świnka prawie codziennie kicha to wg mnie powinnaś się wybrać do dobrego weterynarza.
Czasem tak sobie myślimy,że kicha,bo jest uczulona na trociny,a tak nie jest,bo może być chora.
Przeziębienia najczęściej są z złego miejsca klatki - nie możemy trzymać klatki przy ciepłym grzejniku lub na zimnej podłodze albo po prostu poprzez przeciąg.W takiej sytuacji musimy przenieść klatkę do innego miejsca i podawać większą dawkę wit. C.A i właśnie,jeżeli nie podajemy śwince witaminy to świnka ma większe szanse na przeziębienie.

Hmn...Tylko kicha , tak to jest ciekawska i aktywna. Chyba nic jej nie jest...Będę obserwować.

To dobrze, gdybyś zauważyła coś niepokojącego, zawsze możesz napisać.

Hej, mój Emilek ostatnio zaczął kichać, raczej wykluczam alergie, bo nic się w domu ani w klatce nie zmieniło. Nie wiem od czego mógł się przeziębić, bo cały czas siedział w klatce, w sensie nie byłam z nim na polu, ani nie było żadnych przeciągów, żeby go zawiało. Pomóżcie, nie wiem co zrobić, mam iść z nim do weta? Czy po prostu podać mu więcej witamin (teraz i tak chyba nic nie dadzą), no nie wiem co ma zrobić. Timek nie ma żadnych objawów, mam ich na razie rozdzielić, żeby się nie zaraził? Z góry dzięki za pomoc.

Może po prostu coś mu wpadło do nosa? Pył z trocin, siana, karmy...

co do swinkowa to obserwuj prosiaka jesli nadal bedzie kichac to obejrzyj nosek i sprawdz czy swinka nie ma glutkow a co do Becia to najlepiej rozdziel swinki i tak samo sprawdz czy nie ma glutkow a alergia moga byc tez pylki moze jak masz otwarte okno to pylki wlatuja moj Tolek jak byl na balkonie ze mna to oboje kichalismy obserwuj i napisz co i jak