Świnki w CCP nie są zarejestrowane,nie można było ich osobiście odebrać,na 1 zdjęciu gdzieś w ogłoszeniu ewidentnie jedzą z jednej matki a potem w rodowody 2 inne daty są wpisane (nie są niby rodzeństwem)
vagina_denata pisze:To, że kwiczą gdy coś szeleści i biegają po nocach jest zupełnie normalne, ale niepokoi mnie to , że trzęsą się, gdy ktoś bierze je na ręce. Możesz napisać coś więcej o zachowaniu świnek? Czy węszą z zaciekawieniem, gdy przynosisz im jedzenie, pokwikują gdy ktoś je głaszcze, mruczą? Czy uciekają, gdy ktoś wkłada ręce do klatki?
Świnki mogą się czegoś nieustannie bać, ale ciężko mi powiedzieć czego. Po dwóch miesiącach w powinni już być zapoznani z otoczeniem, przyzwyczajeni i pewni swego. Macie w domu jakieś inna zwierzęta?
Węszą, ale jak sie podejdzie blisko to raczej nieruchomieja i robią się ostrożne. Prawie zawsze uciekaja jak chcemy je wyjąć z klatki, jak sie zblizamy powoli ręką, to czasem nieruchomieją i pozwalają sie spokojnie podnieść i wyjąć. Jeden bardzo sie wyrywa jak chcemy go włożyć z powrotem do klatki, wystraczy ze wyczuje klatke to juz zaczyna przebierać łapkami i ciałem, dość trudno wtedy go utrzymać w rękach. Jak są na rekach, kolanach to często się trzęsą, czasem zaczynaja kwiczeć gdy się je głaszcze, albo jak czuja dotyk czlowieka (np trzymanie reki obok czy na swince). W domu nie ma zadnych innych zwierząt. Teraz sobie biegaja swobodnie po kocyku gdzies 1,5x1,5m dookola sa kartony zeby nie rozbiegly sie gdzies po domku. pokwikuja, ale raczej radosnie, biegaja, weszą, stają na łapki

tylko jak się zbliże to nieruchomieją, albo uciekają w przeciwny kąt i przestają "gadać"