Strona 1 z 1

pare pytań o biegunkę

: 3 lutego 2011, 15:08
autor: Kiki89
wczoraj na wieczór moje dziewczyny dostały do zjedzenia marchew (chyba troche za dużo...) no i właśnie dziś rano zauważyłam, że w klatcę są inne bobki niż dotychczas- taki mokre i miękkie (chociaż o kształcie normalnych odchodów), dałam im siano, suchą karmę, mają wodę, no i teraz moje pytania:
1) czy powinnam oddzielić świnki od siebie? (bo zauważyłam, że tylko jedna ma taki problem a drugiej nic nie jest)
2) jeżeli świnka zachowuje się normalnie (je, pije, biega) to podawać jej węgiel i lakcid?
3) od czego mogło sie to stac, skoro marchew była umyta, obrana, ciepła (nie prosto z lodówki) i napewno nie znawożona, bo od mojej teściowej z ogródka?
Z góry dziękuje za wszelkie informacje :)

Re: pare pytań o biegunkę

: 3 lutego 2011, 17:03
autor: Sensibles
1) Biegunka nie jest zaraźliwa, a więc oddzielanie od siebie nic nie da. Możliwe, że jedna dostała, a druga nie, bo ma wrażliwszy przewód pokarmowy.
2) Jeśli zachowuje się normalnie, to według mnie nie powinnaś nic robić. Podawaj jej dużo wody, ponieważ przy biegunce może się świnka odwodnić. Podawaj siano, wodę i suchą karmę. Z warzywami i owocami na razie daj spokój.
3) Po prostu za dużo. Jeśli świnki wcześniej nie dostawały marchwi, teraz wywołuje u nich takie reakcje. Wszystko powinniśmy wprowadzać stopniowo.

Re: pare pytań o biegunkę

: 3 lutego 2011, 17:07
autor: Kiki89
marchew jadły od początku, więc to nie jest tak, że dostały coś nowego w dużych ilosciach...
a i jeszcze jedno nie ma przeciwskazań do wypuszczania tej świnki na wybieg?

Re: pare pytań o biegunkę

: 3 lutego 2011, 17:24
autor: Sensibles
Nie. Właśnie dobrze, że się porusza - szybciej jej się wszystko w brzuszku "przesunie" i szybciej wróci do normy :)

Re: pare pytań o biegunkę

: 3 lutego 2011, 17:29
autor: Kiki89
dzięki za informacje :)