Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Strupek?

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
Moncia
Zasłużony
Posty: 598
Rejestracja: 22 stycznia 2006, 16:54
Lokalizacja: Przemków
Świnki morskie: Filip
Kontaktowanie:

Postautor: Moncia » 13 stycznia 2007, 12:35

Ona już miała świerzba, zupełnie inaczej wyglądał.
Jeden strupek zaczyna schodzić.

Obrazek

Awatar użytkownika

Brila
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: 3 stycznia 2007, 18:57
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Lucek.
Kontaktowanie:

Postautor: Brila » 13 stycznia 2007, 17:52

Mój Kubuś ma nad jądrami kilka małych gulek pod skórą :( Czy to groźne? I czy to to samo co pisze Moncia? :(

Na czas wakacji powracam do forumowania :)

Awatar użytkownika
Moncia
Zasłużony
Posty: 598
Rejestracja: 22 stycznia 2006, 16:54
Lokalizacja: Przemków
Świnki morskie: Filip
Kontaktowanie:

Postautor: Moncia » 15 stycznia 2007, 17:47

Dziś byłam u weta.
Dosia miała robaczki, malutkie, białe.
Wet popryskał ją płynem przeciw pasożytniczym (trwałość 2 miesiące).
Mam nadzieję że już wszystko będzie dobrze.


Brila radzę Ci pokazać to weterynarzowi.

Obrazek

Awatar użytkownika
Martu$ska
Użytkownik
Posty: 233
Rejestracja: 21 stycznia 2007, 16:38
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Strupek

Postautor: Martu$ska » 21 stycznia 2007, 16:59

Moj swinek tez mial na poczatku male strupki ale zaczal sie przerazliwie drapac. Mial rozdrapane rany. Gdy pojechalam z nim do weta to okazalo sie ze jest to swierzb. Jesli u ciebie tez to sie okaze to podawaj zwojej swince 1/4 witaminy C , roskruszaj na lyzce i wsypuj do poidelka razem z woda. Poniewaz swierzb najczesciej wystepuje z niedoboru witaminy C. Ja zauwazylam u swojego swinka pozno i wet mowil ze nie ma juz dla mojego swinka zycia i trzeba bedzie pewnie go uspic :cry: . Ale wyleczylam go na szczescie. Bo jezdzilam z nim do weta co 10-7 dni (pozniej juz jezdzilam gdzies tak co 2 tygodnie) i dawal mu zastrzyk. Strasznie piszczal ale pozniej juz skumal (przynajmniej ja tak sadze) ze jak dostanie ten zastrzyk to jest mu lepiej i juz na koncu to prawie nic nie piszczal. Wiec jesli to swierzb to masz szczescie ze jeszcze wczesnie to zauwazylas :)

Pisałam już co jest śwince, proszę uważniej czytać posty//Moncia


Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Postautor: Magda_Oska » 22 stycznia 2007, 20:58

eej, z tego co wiem, to świerzb nie jest śmiertelny :/ dziwny wet....

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

Awatar użytkownika
Martu$ska
Użytkownik
Posty: 233
Rejestracja: 21 stycznia 2007, 16:38
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Strupek ??

Postautor: Martu$ska » 23 stycznia 2007, 8:58

Magda_Oska napisala:
eej, z tego co wiem, to świerzb nie jest śmiertelny :/ dziwny wet....


Tylko ze u mnie swinek nie mial juz praktycznie siersci i mial jedna wielka skorupe wiec dlatego tak powiedzial


Awatar użytkownika
Moncia
Zasłużony
Posty: 598
Rejestracja: 22 stycznia 2006, 16:54
Lokalizacja: Przemków
Świnki morskie: Filip
Kontaktowanie:

Re: Strupek ??

Postautor: Moncia » 23 stycznia 2007, 15:41

martusia_10 pisze:Magda_Oska napisala:
eej, z tego co wiem, to świerzb nie jest śmiertelny :/ dziwny wet....


Tylko ze u mnie swinek nie mial juz praktycznie siersci i mial jedna wielka skorupe wiec dlatego tak powiedzial


Mój świniaczek miał tak samo i jakoś dało się wyleczyć...

Obrazek

Brila
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: 3 stycznia 2007, 18:57
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Lucek.
Kontaktowanie:

Postautor: Brila » 24 stycznia 2007, 18:11

Byłam u weta.
To nie żadne robaki, tylko powiększone węzły chłonne.
W piątek pierwszy zastrzyk.

Na czas wakacji powracam do forumowania :)

Awatar użytkownika
Roxy
Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 22 stycznia 2007, 19:31
Lokalizacja: z szuflady ;)
Kontaktowanie:

Postautor: Roxy » 24 stycznia 2007, 18:58

Oj, zastrzyk. Pamiętam jak Nela go miała, a nawet trzy. Straaasznie piszczała :(


Brila
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: 3 stycznia 2007, 18:57
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Lucek.
Kontaktowanie:

Postautor: Brila » 25 stycznia 2007, 16:49

Mój Kubuś ma już to za sobą, miał kiedyś zastrzyk też piszczał :( Z trudem powstrzymywałam łzy...

Na czas wakacji powracam do forumowania :)

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości

  • Dołącz do nas