Moj swinek tez mial na poczatku male strupki ale zaczal sie przerazliwie drapac. Mial rozdrapane rany. Gdy pojechalam z nim do weta to okazalo sie ze jest to swierzb. Jesli u ciebie tez to sie okaze to podawaj zwojej swince 1/4 witaminy C , roskruszaj na lyzce i wsypuj do poidelka razem z woda. Poniewaz swierzb najczesciej wystepuje z niedoboru witaminy C. Ja zauwazylam u swojego swinka pozno i wet mowil ze nie ma juz dla mojego swinka zycia i trzeba bedzie pewnie go uspic
. Ale wyleczylam go na szczescie. Bo jezdzilam z nim do weta co 10-7 dni (pozniej juz jezdzilam gdzies tak co 2 tygodnie) i dawal mu zastrzyk. Strasznie piszczal ale pozniej juz skumal (przynajmniej ja tak sadze) ze jak dostanie ten zastrzyk to jest mu lepiej i juz na koncu to prawie nic nie piszczal. Wiec jesli to swierzb to masz szczescie ze jeszcze wczesnie to zauwazylas
Pisałam już co jest śwince, proszę uważniej czytać posty//Moncia