Cavia.pl – świnki morskie

Jakieś kilka godzin temu przy czesaniu mojej świnki (długowłosa/angorka) zauważyłam jakiś taki strupek nad jej odbytem. Mogę powiedzieć,że tak jak by na jej tyłeczku. Kolor ma jakiś szary,a w dotyku jest chropowaty Zauważyłam to dopiero dzisiaj. Dodam tutaj zdjęcie. A jeżeli chodzi o weta,to muszę to pokazać rodzicom i prawdopodobnie się wybierzemy.

Bardzo slabe zdjecie,nic nas nim nie widac,moze to zaschnieta kupka?Dodaj lepsze foto

To nie jest takie łatwe. Wygląda to jak szary strup i jest chropowate.

A gdzie ją kupiłaś? Z hodowli, z sklepu zoologicznego czy zaadoptowałaś?

Moze sprobuj zrobic troche wyrazniejsze zdjecie i jedno z wiekszej odleglosci?

Sklep zoologiczny...
Okay,ale to jutro.

Tylko,że świnkę mam już ok 2 lat.

To samiec czy samica ? to może być zaschnięta kupka taka już stara i się taka zrobiła,albo świnka się zadrapała -nie panikujmy zawsze możesz iść do weta .

Właśnie,mam zamiar. Tylko muszę przekonać rodziców. Chm. Tylko,że to jest takie szare... Nie wiem.To samiec,Harpun.Boję się,że to jakaś choroba.

Myślę,że to zaschnięty bobek lub się zadrapał tak jak już pisałam wyżej

U mnie też się tak czasami zdarza, że świnka się zadrapie i powstaje taki szary strupek. Najlepsze rozwiązanie: iść do weta i obciąć śwince pazurki.