Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

miękkie kupki ze śluzem

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
kaskarz
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 9 grudnia 2006, 13:02
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

miękkie kupki ze śluzem

Postautor: kaskarz » 9 stycznia 2007, 21:52

Mam pewien problem z moim Tośkiem. Nie wiem, czy to naturalne u samczyków czy objaw choroby. Otóż od pewnego czasu jego kupki są miękkie, może nawet rzadkie (które sam rozdeptuje na papkę), pokryte przezroczystą wydzieliną, śluzem. Czasem ilość śluzu jest wyraźnie widoczna, częściej jednak kupki są po prostu śliskie. Czy ktoś z Was widział takie objawy? Dodam, że wcześniej "bobki" były suche i twarde.


Awatar użytkownika

RsQ
Zasłużony
Posty: 623
Rejestracja: 24 lutego 2006, 14:07
Kontaktowanie:

Postautor: RsQ » 9 stycznia 2007, 22:02

Może podawałaś śwince coś co powoduje biegunkę, a od kiedy to się dzieje???

[ Dodano: 09 Styczeń 2007, 22:02 ]
Przepisałem na szybkiego z książki: (później dodam autora)

"Przyczyną rozrzedzonego i cuchnącego kału może być niewłaściwe żywienie, zatrucie lub rozpoczynająca się choroba bakteryjna. Doraźnym środkiem przeciwbiegunkowym jest węgiel. Przez kilka dni dietę świnki musimy przestawić na bardziej suchą. Przy wystąpieniu gorączki podajemy antybiotyki (skontaktujmy się wtedy z weterynarzem)."

Moje gg: 1844697

Awatar użytkownika
kaskarz
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 9 grudnia 2006, 13:02
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Postautor: kaskarz » 9 stycznia 2007, 22:29

Właśnie w tym problem, że Tosiek nie dostał nic do jedzenia co mogłoby zaszkodzić. Je tylko suchy pokarm dla świnek, dodaje witaminy dla gryzoni, sianko, pije wodę z dodatkiem wit. C (zawsze ją dodaję). Nie daje mu żadnych warzyw, żadnych roślin.
Właśnie mi się przypomniało. Całkiem niedawno "poczęstował się" juką (niespodziewałam się, że tak wysoko sięgnie). Oczywiście szybko ją postawiłam wyżej. Możę tu jest przyczyna? Ale chyba pójdę do weta, bo coś czuję, że to nie jest naturalne.


Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Postautor: Magda_Oska » 10 stycznia 2007, 0:04

Byc może faktycznie zatruł się tą juką. Bo skoro nie dostaje żadnej zielonki, ani niczego "mokrego" do jedzenia, to skad by mu się to wzięło? Jak wet coś ustali to powiedź co to było...

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

Awatar użytkownika
kaskarz
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 9 grudnia 2006, 13:02
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Postautor: kaskarz » 13 stycznia 2007, 8:11

Jak na razie mam obserwowac Tośka, bo jego stan zdrowia jest w porządku. Normalnie je, bawi się, biega. Oczywiście dieta zalecona. Tylko ziarenka, sianko i woda. Najprawdopodobniej to ta juka. Lekkie zatrucie. Faktycznie z dnia na dzień "bobki" są suchsze i twardsze. Oj, jak trzeba te futrzaki pilnować!! Nie wiadomo gdzie i kiedy takiemu do głowy jakieś głupstwo wpadnie.


sisi
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 7 lutego 2007, 13:15
Kontaktowanie:

Postautor: sisi » 12 lutego 2007, 19:28

witam, moja swinka rowniez ma takie same objawy, tzn. jej kupka jest mieksza niz zwykle i pokryta jest lekkim sluzem, tylko ze ona nie zjadla juki ani nic podobnego;p nie wiem od czego to moze byc, poniewaz podaje jej tylko ziarenka, sianko, jablko, marchewke, platki owsiane i wode. postanowilam odstawic jej na jakis czas warzywa, owoce i platki i bede zywic ja tylko suchym pokarmem. moze jej przejdzie po takiej diecie,a jak nie to bedzie trzeba sie wybrac do weterynarza:(


Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Postautor: Magda_Oska » 13 lutego 2007, 12:07

A może zjadła coś czego nie zauważyłaś jak biegała po mieszkaniu?I jej to zaszkodziło?

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

sisi
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 7 lutego 2007, 13:15
Kontaktowanie:

Postautor: sisi » 13 lutego 2007, 15:14

nie nie raczej nic ja biega to ja obserwujemy i raczej na 100% nie zjadle czagos poza klatka a mi sie cos wydaje ze to bylo spowodowane tym ze jej wode nie zmienilem i dalem jej prosto z kranu :/ juz sie lepiej czuje i co do wody daje jej przegotowana i zmieniam codzienni ;p


Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Postautor: Magda_Oska » 13 lutego 2007, 15:17

sisi pisze:nie nie raczej nic ja biega to ja obserwujemy i raczej na 100% nie zjadle czagos poza klatka a mi sie cos wydaje ze to bylo spowodowane tym ze jej wode nie zmienilem i dalem jej prosto z kranu :/ juz sie lepiej czuje i co do wody daje jej przegotowana i zmieniam codzienni ;p

Moja Izzucha dostaje wodę z kranu i nic jej nie jest.

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

Awatar użytkownika
kaskarz
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 9 grudnia 2006, 13:02
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Postautor: kaskarz » 13 lutego 2007, 15:34

Magda_Oska pisze:
sisi pisze:nie nie raczej nic ja biega to ja obserwujemy i raczej na 100% nie zjadle czagos poza klatka a mi sie cos wydaje ze to bylo spowodowane tym ze jej wode nie zmienilem i dalem jej prosto z kranu :/ juz sie lepiej czuje i co do wody daje jej przegotowana i zmieniam codzienni ;p

Moja Izzucha dostaje wodę z kranu i nic jej nie jest.


Moje też dostają prosto z kranu, z tym, że wiem, że u mnie owda z kranu jest czysta. Nie pochodzi z wodociągu, nie jest chlorowana. Może u sisi woda jest czyszczona chemicznie, więc lepiej byłoby dawać śwince wodę źródlaną (nie mineralną) z butelki?


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości

  • Dołącz do nas