Cavia.pl – świnki morskie

No więc mam dwa problemy, a więc napiszę tutaj.
Dzisiaj dałam mojej śwince jak co dzień marchewkę. Hmm... Ale cóż to ? Podgryzła lekko i nic. Dałam jej pestkę dynii... znów nie ugryzła ale wrąbała w całości. Zdziwiona, chciałam obejrzeć jej ząbki, no ale nie chce sobie dać. Postanowiłam zrobić inaczej: głaskać ją dopóki sobie nie ziewnie. W końcu ziewła. Ząbki dolne ma ładniutkie, a górne? Bardzo malutkie Chyba się ułamały. Zrobiłam jej papkę z marchewki. Je ją sobie :] Idę jej kupić strzykawkę, więc mam takie pytanie dotyczące również strzykawki. Jak mam jej podawać ? Wlewać tylko krople witamin ? Czyt rozcieńczamy z wodą?


Ps: Świnka dostawała witaminy, lecz do poidełka.


Pozdrawiam

Witaminy same bezposrednio do pyszczka, tak mozesz podawac inne pokarmy jesli sama nie bedzie jadla, papki z owocow ,rozmoczona karme,pamietaj tylko sztrzykawka bez igly!

ruby_anger pisze:Witaminy same bezposrednio do pyszczka, tak mozesz podawac inne pokarmy jesli sama nie bedzie jadla, papki z owocow ,rozmoczona karme,pamietaj tylko sztrzykawka bez igly!

Kupiłam jej strzykawkę bez igły i witaminy C juvit. Musiałam na korek nalać witaminę żeby wciągnąć do strzykawki. Dałam jej około 4 krople. Nie umiem dokładnie powiedzieć. Masz jakiś sposób na podawanie tej witaminy ? Bo daję jej z pyszczka a ona nie chętnie to pije Ciężko jest bardzo. Czy nadmiar witaminy jej zaszkodzi ?
Dziękuję za odpowiedź

Nie chce pic bo sa mdle i niesmaczne,przytrzymaj jej glowke i wytaminy podaj z boku pyszczka,tam nie ma zebiw wiec latwiej Ci bedzie je podac,tylko nie wstrzyknij jej tego za szybko bo sie zachlysnie,w wodzie witaminy ulatniaja sie,wiec nie ma sensu podawac w poidelku,glasjak ja i przemawiaj tak by nie byla przestraszona,latwiej jej zapodasz te krople.

Po co podawać wit. C przy złamanych zębach? Co ma piernik do wiatraka?
Świnki czasami łamią sobie zęby podczas zabawy czy wgryzania się coś i nie jest to bardzo niepokojące. Natomiast jeżeli zdarza się nagminnie to świadczy o niedoborze wit. D (a nie C!!!).
Ponadto powinnaś teraz dawać dużo twardych pokarmów, żeby zęby równo się ścierały i odrosły bez problemów. Karmienie papkami spowoduje, że inne zęby nie będą się ścierać i dopiero będzie problem.

Jeżeli świnka nie chce jeść to trzeba iść do weterynarza, bo może mieć uszkodzenia, których Ty nie widzisz.

Ja to odebralam jako osobne pytanie,jedno o zeby a drugie jak podawac witamine...

tak to były dwa pytania ;]

ząbki ma mniejsze te przednie. Są krótkie. Ona gryźć się stara, ale nie może. Marchewkę jak jej pokroję na trochę mniejszą je bez problemu, sianko też je . ;]

To było jej pierwsze "złamanie"


Czy ktoś z was stosuje Juvit ? :>
I czy go codziennie podawać ? :>

Nadmiar witaminy C może spowodować min. kamicę nerkową. Nigdy nie należy podawać tej witaminki w poidełku, nie dość, że psuje smak wody i przez to świnka może po prostu nie pić, to na dodatek po kilku minutach w wodzie wit. C się utlenia i nie pozostaje z niej nic. Wypadanie czy osłabienie zębów może być spowodowane niedoborem witaminy C. Niedobór może doprowadzić nawet do szkorbutu. Ja wolę podawać karmę z dużą ilością witaminy C w składzie i takie owoce i warzywa, które mają jej dużo, niż sztuczną w kroplach.
Rzeczywiście, świnka może sobie ułamać ząbki na prętach lub zbyt mocno zetrzeć. Ja miałam taką sytuację, świnka tak się rzucała na gryzaki, że zbyt mocno starła górne siekacze - ząbki po 3 dniach podrosły do takiej długości, że sama już jadła większe i twardsze kawałki. Do tej pory nawet ogórka kroiłam na małe kosteczki i wkładałam do pysia.

nugatka pisze:Nadmiar witaminy C może spowodować min. kamicę nerkową. Nigdy nie należy podawać tej witaminki w poidełku, nie dość, że psuje smak wody i przez to świnka może po prostu nie pić, to na dodatek po kilku minutach w wodzie wit. C się utlenia i nie pozostaje z niej nic. Wypadanie czy osłabienie zębów może być spowodowane niedoborem witaminy C. Niedobór może doprowadzić nawet do szkorbutu. Ja wolę podawać karmę z dużą ilością witaminy C w składzie i takie owoce i warzywa, które mają jej dużo, niż sztuczną w kroplach.
Rzeczywiście, świnka może sobie ułamać ząbki na prętach lub zbyt mocno zetrzeć. Ja miałam taką sytuację, świnka tak się rzucała na gryzaki, że zbyt mocno starła górne siekacze - ząbki po 3 dniach podrosły do takiej długości, że sama już jadła większe i twardsze kawałki. Do tej pory nawet ogórka kroiłam na małe kosteczki i wkładałam do pysia.

Właśnie miałam taką sytuację że moja świnka miała zamkniętą klatke, biegała.. chciała wbiec do klatki no i bum uderzyła się.
Moja świnka je też w kosteczki. A czy ty podajesz witaminę codziennie ? I jaką stosujesz ? :>

Nie podaję dodatkowo witaminy C, no chyba, że zaleci nam weterynarz (zdarzyło się). Wtedy podajemy Cebion, ale to tylko w wyjątkowych sytuacjach i w dawkach wskazanych przez lekarza.