Strona 1 z 2
Krostka
: 16 listopada 2011, 20:31
autor: Tolek
Moj tolek ma na pyszczku krostke nie wiem od czego. zachowuje sie normalnie i nic mu nie jest ale ma kroste myslalam ze sie ubrudzil ale jednaknie pomozcie bo nie wiem co to

Re: Krostka
: 16 listopada 2011, 22:43
autor: Konto usunięte
Hmmm...krostka?No coz,moze gdybys zdjecie dala,to bysmy cos wymyslili,a tak to co?No chyba,ze szklana kole odpale,a i tak nie wiem czy recepte mi wydrukuje...
Re: Krostka
: 17 listopada 2011, 16:27
autor: wiktorias20
http://zapodaj.net/20e247f76972.jpg.html Coś takiego? Jeśli nie to proszę Cie daj zdjęcie
Re: Krostka
: 18 listopada 2011, 15:02
autor: Tolek
zdjecia niestety nie moge dac z bo tolek to ma na pyszczku i nie daje sobie sfotografowac ale teraz zauwazylam ze ma takie brazowe jak strupek
Re: Krostka
: 18 listopada 2011, 15:35
autor: Tolek
a juz wiem to chyba rozciete. mam go teraz na rekach i widze ze ma strupka. a smarowac to czyms?
Re: Krostka
: 18 listopada 2011, 16:40
autor: vagina_denata
Niczym nie smaruj bez konsultacji z weterynarzem.
I nie pisz dwóch postów pod rząd.
Re: Krostka
: 18 listopada 2011, 17:00
autor: Engi
Ja uważam że jeśli widać że jest to tylko rozcięte to nie ma potrzeba brać świnki do weterynarza zwłaszcza, że już się goi.
Dla własnego spokoju możesz rankę posmarować jodyną, jest ona odkarzająca.
Re: Krostka
: 18 listopada 2011, 17:39
autor: vagina_denata
Świnka ma zmiany na pyszczku, więc mogłaby jodynę zlizać bądź wciągnąć nosem, a to chyba niezbyt pożądane. Poza tym jodyna zawiera dużo alkoholu, więc posmarowana nią rana będzie szczypać.
Re: Krostka
: 18 listopada 2011, 17:46
autor: MuFfa96
Może manganianem (VII) potasu. Jak np. się pazurki obcina i się skaleczy to się tym przemywa.
Re: Krostka
: 18 listopada 2011, 17:50
autor: Engi
No tak jodyna może trochę szczypać, ale jak już zrobiły się strupek to racze nie powinno.