Strona 1 z 5

rana na nosku i pyszczku

: 13 grudnia 2011, 19:15
autor: Irulo
Dzisiaj robiłam zdjęcia mojej śwince, coś ma na nosku i pyszczku.
Obrazek
Że tak "powiem", wygląda to dziwnie. Nie wiem czy mam sie martwic i jutro iść do weta, proszę o radę

PS. Nie wygląda to na żywo jak na zdjęciu, na żywo wygląda jak "sklejone gluty", wysuszone raczej.. Chyba dla pewności pójdę do weta
PS2. Nie są to strupki

Re: Pytanie o śwince.

: 13 grudnia 2011, 19:42
autor: Talia
Mi to wygląda na zapalenie wargi tzw cheilitis.
Najcześciej jest to wywołane grzybem lub bakterią.
Jaką karme dajesz śwince? Podajesz jej dod. wit C?

Re: Pytanie o śwince.

: 13 grudnia 2011, 19:47
autor: Mango
Nie znam się na tym, myślę, że najlepiej byłoby to przemyć wacikiem namoczonym lekko w wodzie, ale uważając, by nie wpadła do noska, albo iść do weterynarza (dobrego).

Re: Pytanie o śwince.

: 13 grudnia 2011, 19:48
autor: Talia
A co da przemywanie wodą? Tym bardziej jeśli to grzyb i takie wilgotne środowisko mu sprzyja.

Re: Pytanie o śwince.

: 13 grudnia 2011, 19:52
autor: Irulo
Świnka je dużo jabłek, pomidorków, ostatnio miała cytrynki trochę w wodzie, jada też mandarynki.
Tymczasowo ma karmę MEGAN która jest do De (13 zł idzie do kosza), szukam czegoś z Versele-Laga ale ani widu ani słychu..
Wygląda to jak "glut", może, gdybym przemyła to by się zmyło, bo wygląda to na coś zaschniętego. Idę jutro do weterynarza.

PS. Karma Megan jest niejadana więc trochę dodaję karmy dla koszatniczki (wcinali ostatnio). Przy mnie do kupienia są tylko Vita-kraft, Vitapol i Megan..
PS2. Czy ta karma koszatniczki mogła jej zaszkodzić? :oops: Wyjadła tylko 'prasowane sałatki'.

Re: Pytanie o śwince.

: 13 grudnia 2011, 20:01
autor: Talia
Często dzieje się tak, że świnka podrażnia sobie wargi i dopiero wtedy wchodzi tam grzyb/bakteria. Niedobór wit /głównie C/ sprzyja rozwijaniu się takich pasożytów.
Ja bym spróbowała przede wszystkim kuracje Cebionem(vit C - doustnie) + smarowanie np Clotrimazolum (maść, tubka kosztuje ok 5zł).

Re: Pytanie o śwince.

: 13 grudnia 2011, 20:05
autor: Irulo
Ja pójdę do weterynarza bo o kroplach myślałam ale pani się bała że przedawkuję a świniusz taki maleńki i drobny że łatwo by to zrobić. Ja w witaminach obeznana nie jestem. Wit. C jest w warzywach i owocach?
na Wikipedii wyczytałam coś:
Papryka ma;
czerwona (w 1 szt. – 141 mg)
zielona (w 1 szt. – 95 mg)
cytryny (w 100 g owocu – 53 mg)
pomarańcze (w 1 owocu – 70 mg)
grejpfruty (sok z 1 owocu – 75 mg)
kiwi (w 1 owocu – 74 mg)
melon kantalupa (w połówce – 113 mg)
ananasy
czarne i czerwone porzeczki
truskawka (w porcji 140 g – 84 mg)
jagody czarnego bzu
maliny
jeżyny
brukselka (porcja 6 szt. – 78 mg)
kapusta
kalafior (porcja 85 g – 36 mg)
rzepa
cebula zwyczajna
szpinak
brokuły
groszek zielony
kalarepa
szparagi
jabłka


itp.

dobrze wyczytałam?

Re: Pytanie o śwince.

: 13 grudnia 2011, 20:06
autor: Talia
Tak jest, ale szczególnie teraz może być problem, bo wiadomo jaka jakość jest tych warzyw...

Re: Pytanie o śwince.

: 13 grudnia 2011, 20:08
autor: Irulo
Mam aktualnie mandarynki. Poczęstować świnię? Niczym innym aktualnie nie dysponuję; jabłka, banany, mandarynki. Co jutro będzie to się okaże..

Re: Pytanie o śwince.

: 13 grudnia 2011, 20:12
autor: Talia
cytrusy znowu podrażniają kąciki warg, więc ja nie podawałabym jej w tym stanie.
Lepiej czystą wit C.