Cavia.pl – świnki morskie

Czasami zdaje mi się że moja świnka jest ślepa bo nawet jak jej palec pod oko podkładam to nie reaguje... Co wy na to?

Jak według Ciebie świnka ma zareagować, gdy podkładasz jej palec pod oko ?
Myślę, że wzrok świnki zbadać może tylko weterynarz, a oczy wyglądają normalnie, żadnej zaćmy itp ?

Wygląd oka normalny...

Może być ślepa. A jak sie zachowuje? W nieznanym otoczeniu mozesz sprawdzić czy chodzi 'na oslep', czy planowo, np idzie sie gdzies schować, cos powąchać, etc.

Mojej swince smaruję dookoła oka żel, nie zwraca na to uwagi w sensie: nie wodzi wzrokiem za moim palcem Zreszta, świnka nie ma źrenicy takiej jak człowiek, wiec nie widac gdzie patrzy:)

Miałam kiedys slepego szczura, zachowywał sie zupełnie normalnie, w zasadzie, póki wet przy okazji wizyty zwiazanej z czymś innym nie powiedział mi o tym to nie wiedziałam. Był tylko spokojniejszy niz inne, chodził tam, gdzie znał dobrze teren i jedzenie brał jak miał podstawiane pod pysk.

Czasem sie zastanawiam,czy Lucy nie jest slepa,tez moge przysunac palec kolo oka a ona nic,a jak dotkne glowki to sie zrywa wystraszona i ucieka,po klatce chodzi normalnie,ale na wybiegu tylko za innymi lub siedzi w kacie,czesto mruga,z drugiej strony jak ide po ogorka to pierwsza do brzegu klatki leci...

Ogórek bardzo pachnie:) Jak obierałam kiedys kilka kg na sałatke do słoików, to myslałam, że Zuzia zachrypnie od wrzasków , a siedziała na drugim końcu mieszkania:)

W sumie przychodzi mi do głowy pewna metoda na sprawdzenie, ale drastyczna... wiec nie napiszę.

napisz na pw

przy ślepocie oko jest zamglone, widać to wyraźnie i łatwo rozpoznać

Wiem, że odświeżam stary temat, jednakże zastanawiam się, czy i mojego świniaka nie dopadła ślepota.
Chodzi o to, że sprawia wrażenie chodzącego "po omacku".Gdy kiedyś powiesiłam mu kolbę w klatce nie ruszył jej, przez dłuuugi czas.Dopiero gdy dałam ja do miseczki, po kilku dniach wyrzuciłam pusty patyczek.Próbowałam też jej poświecić latarką po oczach, również nie reagowała.Do weterynarza nie pójdę, zapłacę jak za zboże a jeśli świniok stracił wzrok, a ma pięć lat, to chyba nie wiele mi to pomoże.

Trochę nie rozsądne jest to, ze nie chcesz iść ze świnka do weta. Kontrole są za darmo więc nie wiem o co chodzi. Płaci się za leki. Ale jeśli nie chcesz to twoja sprawa. Możesz śwince latem podawać borówki bo pomagają na wzrok.