Cavia.pl – świnki morskie

Hej, proszę o pomoc. Jak dzisiaj wyciągnęłam śwnka na dywan, trochę pobiegał a potem się zsiusiał. Moczu było niewiele, bardzo malutko. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że za chwilę prosiek zlał się na mojego tatę. Po 2 min wzięłam go na ręce i znowu ... mokra koszulka. Gdy znalazł się w klatce, znowu ... plama moczu. Tato mówi, że Lucky ma zapalenie pęcherza, a ja nie wiem co myśleć. Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło. Jeśli to jest zapalenie, to co mam robić ?
PS Od razu piszę, że odstęp między zdarzeniami to nie więcej niż 5 min.
Proszę o pomoc i pozdrawiam.

A co wczesniej swiniak jadl?jesli najadl sie moczopednych roslin,nic dziwnego,ale obserwuj go i w razie czego idz do weta,ja sadze,ze nic sie nie dzieje.

Wcześniej jadł marchewkę, pietruszkę, karmę, sianko ... To co zwykle.

Świnki jak chodzą po zimnym to szurają brzuchem po ziemi, więc.. może na prawde zapalenie, idz do weta..

Jednak nic mu chyba nie było, bo już następnego dnia było wszystko normalnie Chyba faktycznie się za dużo opił

Zgodzę się, bywają świnki które sporo piją, jednak uważam że ma to jakieś podłoże. Choćby np podwyższoną temp w okresie grzewczym.