mimiadziu pisze:A świerzb bierze się z wcześniejszego łupieżu...
A skad Ty takie glupoty bierzesz?
Świerzb się bierze z zarażenia świerzbowcem Trixacarus caviae, takim roztoczem. Najczęściej świnka zaraża się od innej świnki, często w sklepie. Zarażenie od siana lub trocin mało prawdopodobne, bo tak jak inne pasożyty, świerzbowce potrzebują żywiciela, a bez niego szybko giną. Jeśli u twojej świnki stwierdzono świerzb, trzeba go szybko wyleczyć, bo jest to bardzo bolesna i niebezpieczna dolegliwość. Leczyć trzeba wszystkie świnki, które miały kontakt z chorą, ponieważ świerzb jest zaraźliwy.
Swinka nie zdechnie od razu,ale meczy sie bo swierzb cholernie swedzi,jesli macie odrobine oleju w glowie nie czekajcie na widoczne oznaki choroby,bo jak nie ma strupow nie znaczy,ze to nie swierzb,ani ze jak sa strupy to koniecznie swierzb,ale by sie dowiedziec,trzeba zrobic badanie zeskrobiny.