Cavia.pl – świnki morskie

Witam , niedawno na zadku mojego prosiaka pojawiła się twarda , o wymiarach na oko 1,5 cm kwadratowego gulka na jego tyłeczku . Strasznie się boję o niego bo nie wiem co to może być , na pewno go nic nie ugryzło bo nie ma czubka i to raczej nie jest ropień bo nie ma czubka ropieńczego . Nie drapie się w to ale go strasznie boli . Czy ktoś wie co to może być ?

A gdzie ta gulka jest dokładnie? Bo świnki mają taki twardy i uwypuklony punkt bardzo nisko na tyłeczku, zaraz nad odbytem. To jest po prostu hm.. nie wyrośnięty ogon . A jeśli to nie to, to udaj się do weterynarza bo to może być jakiś kaszak, tłuszczak albo coś poważniejszego.

Jak dla mnie ropień, mój proś tez taki miał, bez zadnych czubków normalnie wielka, gruba gula tylko że przy policzku, może też być coś z gruczołem tłuszczowym-tu na forum dużo można poczytać o czyszczeniu gruczoła, ale mimo wszystko radzę udać się do weta, nie ma co czekać!

To nie jest żaden niewykształcony ogon, cóż to za pomysł? A może jest tu gruczoł łojowy? A być może i ropień. Wstaw zdjęcie, to będziemy mogli powiedzieć coś więcej. A najlepiej to od razu wybierz się do weterynarza, by rozwiać swoje wątpliwości.

To jest tak około 1 cm obokodbytu , w sumie tak w kierunku pólnocno wschodnim , wstawię później zdjęcie chociaż mało będzie widac

Chodziło mi właśnie o gruczoł , pół miesięczna przerwa w przebywaniu ze świnkami robi swoje..
Skoro jest to ok. 1 cm od odbytu, to obstawiam właśnie gruczoł.

Ale on był cały czas w moim pokoju z inną świnką i się z nimi codziennie bawiłam itp . I z tego wczoraj zaczęła ropa wychodzic ale nie wiem czy to jest ropa bo to jest takie szare .

nugatka pisze:To nie jest żaden niewykształcony ogon, cóż to za pomysł?

A wiesz że nie wszystkie świnki są bez ogona niektóre mają ogon... Wet mi powiedział.... byłam w szoku.

Normalnie nie wiem co to może być..... Mój świń ma w tym miescu pozlepiane futro takim łojem w taką, ale żadnej ranki, ropy. Jeśli o to ci chodzi to idź do weta, ale to chyba nic takiego mój samczyk też cuś takiego ma.... To chyba właśnie gruczoł łojowy. Ale go to boli czy co??? Spytaj się weta ale jeśli to o taką tłustą gulę na tyłku chodzi to chyba nic poważnego..... Poczekaj na więcej opinii nie chcę wprowadzić w błąd

Chyba te domowe, hodowlane świnki. Owszem, mają mały różowy, zakręcony ogonek. Świnki morskie NIE MAJĄ ogona, a mam koleżanki hodowczynie i wiem, co mówię.

A co do tej gulki i ropy, to zapewne pękł ropień. Wybierz się do weterynarza, bo jak nie zostanie to porządnie oczyszczone, to ropień się odnowi.

To jest gulka z ropą ale nie jest pęknięta tylko jest miejsce 1mm i tam coś wycieka . Tak to go boli .