Re: Problemy z układem moczowym
: 4 listopada 2020, 16:40
Witam serdecznie,
W zeszłym tygodniu nasz świnek był operowany (ma 5 lat, kamienie moczowe w pęcherzu), pierwsze dni to był strach czy w ogóle przeżyje, praktycznie tylko spał, nie miał siły nawet wstać.. ale najgorsze już za nami
dokarmianie strzykawką specjalną karmą, a raczej papką ratunkową 
z lecznicy, zastrzyki i dużo ciepełka dało takie rezultaty, że dochodzę do wniosku, że przedawkowaliśmy witaminy świnek ma więcej energii niż przed operacją, jednak pojawił się taki problem, że niekiedy ciągnie za sobą łapkę tylną albo przednią podnosi jakby chciał odciążyć (jakby miał ścierpniętą), dlatego mam pytanie do znawców gatunku, czy macie jakieś sugestie? Preparat witaminowy z wit. B i witamina C wystarczą? czy może to coś poważniejszego, i to początek jakiejś choroby? co radzicie kochani?
dodam tylko, że wizytę u weterynarza mam dopiero za 2 tyg ponieważ i jego dopadł coronavirus ...
Pozdrawiam cieplutko i z góry dziękuję za pomoc
W zeszłym tygodniu nasz świnek był operowany (ma 5 lat, kamienie moczowe w pęcherzu), pierwsze dni to był strach czy w ogóle przeżyje, praktycznie tylko spał, nie miał siły nawet wstać.. ale najgorsze już za nami
dokarmianie strzykawką specjalną karmą, a raczej papką ratunkową z lecznicy, zastrzyki i dużo ciepełka dało takie rezultaty, że dochodzę do wniosku, że przedawkowaliśmy witaminy świnek ma więcej energii niż przed operacją, jednak pojawił się taki problem, że niekiedy ciągnie za sobą łapkę tylną albo przednią podnosi jakby chciał odciążyć (jakby miał ścierpniętą), dlatego mam pytanie do znawców gatunku, czy macie jakieś sugestie? Preparat witaminowy z wit. B i witamina C wystarczą? czy może to coś poważniejszego, i to początek jakiejś choroby? co radzicie kochani?dodam tylko, że wizytę u weterynarza mam dopiero za 2 tyg ponieważ i jego dopadł coronavirus ...
Pozdrawiam cieplutko i z góry dziękuję za pomoc