Cavia.pl – świnki morskie

Dziś zauważyłam u mojej świnki (samiec) takie coś-jak na zdjęciu.Nie wiem co to jest....
Śwince zmieniam co 2 dni,kąpie(ma długą sierść).Możecie pomóc?
Nie wiem.Czymś to smarować czy pójść do weta?
Co to jets?!

Pomóżcie!!Nie wiem co robić ;(

A w jakim jest to miejscu?

Nie pisz posta pod postem. Jak ktoś będzie wiedział, to odpowie.
Na moje oko to może być jakiś stan zapalny gruczołu łojowego. Jutro do weterynarza!

To 'coś' jest na narządach płciowych.
Tylko,że w tym problem-mieszkam poza Lublinem.Obecnie się uczę i ciężko będzie jutro udać się do weta
Co mogę zrobić jutro tzn.czy można czymś to posmarować?

Jeden z moich tymczasów miała to samo , ma zabobczony odbyt , powinnaś wziąć wacik z ciepłą wodą i oliwką , przemyć , próbując jednocześnie wyjąć te które tam utknęły .

Czy możesz dokładniej opisać, w którym to jest miejscu? Na napletku (na końcu siusiaka)? Z boku, na jądrach, przy odbycie? Tak czy inaczej, wygląda na ropień - to musi świnkę bardzo boleć. Możesz delikatnie obmyć, ale ropień i tak musi obejrzeć i zdrenować weterynarz. Potem będą potrzebne lekarstwa.

On ma to na jądrach.Tylko to mi trochę przypomina takie strupy..hmmm nie wiem ;(
Czy można czymś mu to posmarować?Do czasu kiedy pójdę do weta?

Nie radzę niczym smarować bez polecenia weterynarza, bo takie działanie może zaszkodzić śwince albo przekłamać obraz choroby.

Przez to paskudztwo świnka może mieć problemy z siusianiem, albo nie siusiać wcale, przez to może się zatruć własnym moczem (w ciągu maksymalnie 2 dni) i umrzeć! Wybierz się czym prędzej do weterynarza.