Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Odrobaczanie

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
Aszlik
Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 9 kwietnia 2006, 19:00
Lokalizacja: z Bielska
Kontaktowanie:

Postautor: Aszlik » 8 czerwca 2006, 20:16

Moja weterynarz mówi, że trzeba raz na rok odrobaczać, nie wiem jakie są skutki nieodrobaczania ale wole nie ryzykować. To kosztuje 5 zł. Mój Kuba pił to coś ze smakiem, więc świnkę nic nie boli bo to jest do picia.


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
MarTu$
Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 9 lutego 2006, 16:03
Kontaktowanie:

Postautor: MarTu$ » 26 czerwca 2006, 15:32

aha:)) a jak 5 zeta to sie opłaca:) musze wybrac sie tam z Mysią

... Imagining you're right here with me ...
Obrazek

admin
Administrator
Posty: 2106
Rejestracja: 20 stycznia 2006, 13:37
Kontaktowanie:

Postautor: admin » 27 czerwca 2006, 9:38

MarTu$ pisze:aha:)) a jak 5 zeta to sie opłaca:) musze wybrac sie tam z Mysią

Ja też muszę się wybrać. Są wakacje to wreszcie będę miał czas :D


Awatar użytkownika
MarTu$
Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 9 lutego 2006, 16:03
Kontaktowanie:

Postautor: MarTu$ » 30 czerwca 2006, 13:47

nom trzbea trzeba ...tylko musze jeszcze zobaczyc w jakich godzinach weterynarz przyjmuje :) na szczescie mam bardzo blisko bo ulica od pojego domq :D:D

... Imagining you're right here with me ...
Obrazek

Awatar użytkownika
Anja
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 6 września 2006, 12:25
Kontaktowanie:

Postautor: Anja » 6 września 2006, 18:55

niestety moja swinka przezyla swierzb. nie wiem jak to sie stalo bo nie miala stycznosci z innymi zwierzetami, akurat w tym czasie mieszka ze mna na stancji kiedy bylam na studiach. wydaje mi sie ze moglo to byc albo od siana albo mogla zarazic sie u weterynarza bo wczesniej bylam z nia u weterynarza dermatologa bo miala jakas narosl na uszku. na szczescie wyzdrowial, ale ile sie wycierpial.brzuszek mial calkowicie lysy i plecki tez. siersc mu garsciami wychodzila. przez 2 tyg nie moglam go brac na rece, nie mogl wychodzic z klatki i chyba to mu najbardziej przeszkadzalo bo wczesniej mial otwarta klatke prawie 24h na dobe. wet co 5 dni dawal mu jakies zastrzyki (w sumie mial ich 4 albo 3).


andrzej
Użytkownik
Posty: 61
Rejestracja: 23 września 2006, 17:08
Kontaktowanie:

Postautor: andrzej » 23 września 2006, 17:49

ja swoją odrobaczam :)


Awatar użytkownika
DiKei
Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 27 września 2006, 18:22
Kontaktowanie:

Postautor: DiKei » 28 września 2006, 16:59

Ja mojej też nie odrobaczałem nie czułem potrzeby moja świńka nie miała styczności z innymi więc nie miała się od kogo zarazić.

Loading...

Black_Angel
Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 6 października 2006, 11:50
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Postautor: Black_Angel » 11 października 2006, 9:59

Te robaki sa w przewodzie pokarmowym tak jak u psa i innych zwierzat ;] Świnka nie zarazi sie tym od innych zwierzat czy innych swinek, poniewaz te robaki przyjmuja z pozywieniem nigdy nie wiadomo czy jedzonko nie ma tych robaczkow bo sa one niezauwazalne:) Dlatego powinno sie odrobaczac, bo nie wiesz czy one sa lub zeby zapobiedz ich przybyciu:) Skotki nie odrobaczania sa rozne np. utrata wagi poniewaz robaki jedza pokarm, ktory swinka przyjmuje:)
Dlatego tez jest to taka papka, ktora swinek zjada:)
Tak mi wet wytłumaczyl :D:D

Obrazek - Chrumka :D Obrazek - Tosia :D

Awatar użytkownika
OLA I JULIA
Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 5 października 2006, 10:25
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Odrobaczanie

Postautor: OLA I JULIA » 11 października 2006, 15:58

Nasza świnka została odrobaczona na zewnątrz i wewnątrz. Kupiłyśmy ją niestety z pasożytami na skórze co zauważyła mama po kilku dniach. Pani wet. posmarowala ją jakimś płynem i po paru dniach było już ok. Niestety po dwóch tyg. w ściółce zobaczyłyśmy małą gąsieniczkę, prawdopodobnie dostała się tam z trawą ale na wszelki wypadek świnka znowu poszła do wet. Dostała coś do pyszczka połknęła i to koniec historii pt,,odrobaczanie,, :D

Kocham moją świnkę![*]

Artur
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 12 listopada 2006, 21:07
Kontaktowanie:

Postautor: Artur » 19 listopada 2006, 20:25

Nasza Pani weterynarz powiedziała, że nalerzy odrodaczyć świnkę wynoszoną na zewnątrz i jedzacą świeżą trawę bo moze być zanieczyszczona odchodami psów lub kotów itp. tak więc na wiosne planujemy odrobaczenie Fifi :) , świnki ponoć mogą mieć też wszy i Fifi miała pobierane próbki naskórka do badania ( dzielna była bardzo :))


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości

  • Dołącz do nas