Będzie pił,nie zabieraj poidełka,bo na pewno jak mu się zachce to będzie pił.Więc on nie "rezygnuje'' z poidełka.Tylko po prostu teraz nie za bardzo chce mu się pić.Jak zachowuje się normalnie,je warzywa owoce(teraz może więcej)to nie ma obaw,a z poidełka będzie na pewno pił.Mniej,ale coś tam na pewno wypije.Możesz też,jak tak bardzo cię to martwi podstwić Aslanka pod poidełko i wsunąć pyszczek w kulkę,czy ten przycisk w zależności jakie masz poidło.Ja swoim tak robiłam jak kupiłam nowe poidełko-automatyczne,kilka razy je tak podstawiłam i same zaczęły pić.Także,spokojnie na pewno będzie pił,jeszcze przed jesienią

.