Niejedząca świnka, bolący kręgosłup
: 15 maja 2012, 21:34
Witam, jeśli powtarzam temat, przepraszam i proszę o nakierowanie na wątek.
Moja świnka od ok 3 dni nie je, nic, ani marchewki, ani jabłka, nawet mlecza. Byłam z nią dzisiaj u weta. Została obmacana, okazało się, że boli ją kręgosłup, jeśli dotknie się w pewnym miejscu bardzo piszczy.
Mama kupiła jej ostatnio inną karmę, żeby wypróbować, wiem, może nie powinnam jej tak nagle zmieniać diety, no ale. Jednak ona nawet tej karmy nie skubnęła, teraz ma swoją normalną, też nie je.
A no i nie pije. Dałyśmy jej z mamą kilka kropel do pyszczka.
Świnka mieszka sama, nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło, żeby to było ze stresu, ma ok 1,5 roku.
Nie wiem co zrobić. Schudła bardzo, zmizerniała, siedzi w kącie i wydaje dziwne dźwięki. Trudno je opisać, ale nie są to dźwięki które wydawała na co dzień.
Proszę o pomoc, rady. Nie wiem co robić, nie chcę żeby cierpiała. Może ktoś miał coś podobnego?
Moja świnka od ok 3 dni nie je, nic, ani marchewki, ani jabłka, nawet mlecza. Byłam z nią dzisiaj u weta. Została obmacana, okazało się, że boli ją kręgosłup, jeśli dotknie się w pewnym miejscu bardzo piszczy.
Mama kupiła jej ostatnio inną karmę, żeby wypróbować, wiem, może nie powinnam jej tak nagle zmieniać diety, no ale. Jednak ona nawet tej karmy nie skubnęła, teraz ma swoją normalną, też nie je.
A no i nie pije. Dałyśmy jej z mamą kilka kropel do pyszczka.
Świnka mieszka sama, nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło, żeby to było ze stresu, ma ok 1,5 roku.
Nie wiem co zrobić. Schudła bardzo, zmizerniała, siedzi w kącie i wydaje dziwne dźwięki. Trudno je opisać, ale nie są to dźwięki które wydawała na co dzień.
Proszę o pomoc, rady. Nie wiem co robić, nie chcę żeby cierpiała. Może ktoś miał coś podobnego?