Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Problem ze świnką

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Rafi9595
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 1 lipca 2012, 15:52
Kontaktowanie:

Problem ze świnką

Postautor: Rafi9595 » 1 lipca 2012, 15:57

Jak wiecie dzisiaj w Warszawie (jeśli nie w całym kraju) było upalnie. Puściłem świnkę na trawę aby ją sobie pojadła, ale była w cieniu. Później zabrałem ją z powrotem do klatki do domu. Zauważyłem, że chyba miała jakiegoś lenia, bo ciągle leżała, i nie robiła nic innego. Mama powiedziała, że być może przez to, że jest jej gorąco. Przez chwilę jadła siano ale nie chciała pić. :( Postanowiłem odpalić na chwilę wiatrak, na najmniejszej mocy, oczywiście w pewnej odległości od świnki, ale dosłownie po 3 sekundach go wyłączyłem. Teraz świnka siedzi w rogu klatki i trzęsie się od kilku minut. Czy może być to spowodowane tym, że siostra która się nią na co dzień opiekuje wyjechała na obóz i świnka tęskni :?:

Błagam, proszę o pomoc,
Pozdro


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
kin28
Moderator
Posty: 3289
Rejestracja: 20 listopada 2011, 13:56
Lokalizacja: Śląsk
Świnki morskie: Gizmula [*] Daisy [*] Coco [*] Ada [*] Lilo
Kontaktowanie:

Re: Problem ze świnką

Postautor: kin28 » 1 lipca 2012, 15:59

Może jest jej bardzo gorąco? Połóż wilgotny ręcznik na klatce. Albo wystraszyła się czegoś, może tego wiatraka? Może na dworze jej się coś stało, wystraszyła się. Nie wiem czy świnkę gryzą owady. Z tęsknoty raczej by się nie trzęsła.

Świnka to zwierzątko bardzo towarzyskie, znakomicie czuje się w towarzystwie pokarmu.

Rafi9595
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 1 lipca 2012, 15:52
Kontaktowanie:

Re: Problem ze świnką

Postautor: Rafi9595 » 1 lipca 2012, 16:02

Nie wiem, ma ciepły brzuch, zawsze jak czymś szeleściłem to chociaż piszczała, chciała jeść, a teraz nic, gdy ją głaszczę zamiast mruczeć to tylko leży bezwładnie. Na dworze raczej nic się nie stało, tylko leżała i jadła trawę


Konto usunięte

Re: Problem ze świnką

Postautor: Konto usunięte » 1 lipca 2012, 16:07

Się wystraszyła i tyle.
Moje też leżą i nic nie robią, tylko boczki zmieniają i bez sensu ich nie chłodzę wiatrakiem.


Rafi9595
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 1 lipca 2012, 15:52
Kontaktowanie:

Re: Problem ze świnką

Postautor: Rafi9595 » 1 lipca 2012, 16:10

No dobra, tylko czemu przed południem była taka żywsza? To od czegoś zależy?


Awatar użytkownika
nugatka
Zasłużony
Posty: 1303
Rejestracja: 9 marca 2010, 8:42
Kontaktowanie:

Re: Problem ze świnką

Postautor: nugatka » 1 lipca 2012, 16:12

Wilgotny ręcznik na klatce przynosi odmienny efekt. Daje chwilkę ochłody, a potem paruje i działa jak sauna, więc lepiej tego nie stosować. Jak już chcesz kombinować, to można dać do klatki plastikową butelkę wypełnioną zimną wodą i owinąć ją w ręcznik, jak świnka będzie chciała to się na niej oprze i ochłodzi.

Żywotność świnki zależy od stopnia nasilenia lenia, jaki w niej siedzi :D


Rafi9595
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 1 lipca 2012, 15:52
Kontaktowanie:

Re: Problem ze świnką

Postautor: Rafi9595 » 1 lipca 2012, 16:23

Ej, z nią jest na 100% coś nie tak. Niby lezy ale co chwila się rusza, jakby ją coś uwierało albo coś od środka brało. Co z nią jest? :( :?


Awatar użytkownika
nugatka
Zasłużony
Posty: 1303
Rejestracja: 9 marca 2010, 8:42
Kontaktowanie:

Re: Problem ze świnką

Postautor: nugatka » 1 lipca 2012, 16:26

Jeśli rzeczywiście podejrzewasz coś złego, to zabierz ją na ostry dyżur do lecznicy.


Konto usunięte

Re: Problem ze świnką

Postautor: Konto usunięte » 1 lipca 2012, 16:45

Mogla dostac udaru,jesli bylo zbyt goraco,mogla zjesc cos,co bylo na trawie,mogla dostac wzdecia i boli ja brzuch,moge tak wyliczac bez konca,ale nie pomoge swince,z doswiadczenia wiem,ze swinki sa bardzo delikatne i czesto umieraja od ,zdawalo by sie,bagatelnych rzeczy,wiec jesli masz odrobine serca,to wez ja do weta jak najszybciej.


Rafi9595
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 1 lipca 2012, 15:52
Kontaktowanie:

Re: Problem ze świnką

Postautor: Rafi9595 » 1 lipca 2012, 19:27

Niestety świnka umarła około 17:30 :( Jak mogła dostać udaru, skoro była w cieniu? Możliwe, że ugryzł ją jakiś owad i dlatego zmarła? Przed śmiercią wydawała odgłosy podobne do tego jakby się dławiła. Dzięki za wszystkie rady i pomysły

[*]


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

  • Dołącz do nas