Dziś przyjechałem od babci, rodzice w tym czasie opiekowali się świnką (dawali jej jeść i pić). Kiedy przyjechałem przyjrzałem się śwince i zobaczyłem coś takiego na jej uchu:

Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.usŚwince zdarza się, że głośno piszczy, ale wydaje mi się, że robiła już tak przed wyjazdem. Po za tym, normalnie je i pije, bryka po klatce, a gdy ktoś podejdzie chowa się do domku, ale to wina tego, że jeszcze nie jest oswojona.