Strona 1 z 2

Mała klatka + świnka =paraliż ?

: 1 września 2012, 9:57
autor: filipfill
Hej!
Mój kuzyn ma świnkę (bo jak zobaczył moje to nie mógł wytrzymać i sobie kupił, a teraz ma ją kompletnie gdzieś). Ma klatkę o wymiarach około 40x25x25 (dł - szer. - wys). Trzyma tam świnkę, codziennie daje tony sałaty (po dwóch latach skapował się, że świnka ma biegunkę i czerwoną pupę) i daje Vitapol, zielone kolby, które kapią farbą i karmę na wagę. W ogóle się z nie bawi z nim. Po jakimś czasie dostała paraliżu głowy, chodzi na lewo. Czy da się ją uratować? :confused: :(

Re: małą klatka + świnka =paraliż ?

: 1 września 2012, 10:07
autor: Konto usunięte
A wiadomo, czy to paraliż? Może to być również choroba mózgu. Jak twój kuzyn nie uda się do weterynarza, to się nie dowie, co można zrobić. My przecież tego nie ocenimy. Jeśli świnki nie da się wyleczyć, chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby uśpienie. Prosiak nie jadł by syfiastych rzeczy, nie męczył by się w małej klatce, i zapewne nie byłby odwodniony, bo ciągła biegunka pewnie spowodowała odwodnienie. Jeśli kuzyn nie uda się do weta, zrób to ty. I nie słuchaj jeśli będzie wmawiał ci, że to niekonieczne. Każde zwierze domowe powinno mieć zapewnioną opiekę weterynaryjną. Twój kuzyn takim postępowaniem udowodnił, że jest mega nieodpowiedzialny. Walcz o dobro tej świnki, i do weta!

Re: małą klatka + świnka =paraliż ?

: 1 września 2012, 10:24
autor: filipfill
Chciałem tak zrobić tylko się mądrzy się że jest starszy mądrzejszy .chyba lepiej będzie jak zdechnie ( pewnie już nie długo ) bo wet u nich powiedział że ich klatka jest bardzo duża , a świnki jedzą swój kał
jak są chore ( to wet od krów , ale i tak dziwne :distrustful: :wacko: ) chce ją sprzedać gdzie popadnie . chyba ja kupie go :confused: :unsure:

Re: małą klatka + świnka =paraliż ?

: 1 września 2012, 10:42
autor: Renika
Skąd jesteś? Gdzie sprzedajecie świnkę?

Re: małą klatka + świnka =paraliż ?

: 1 września 2012, 10:50
autor: jaga
Idź do jego rodziców i powiedz jak sie sprawy mają,że świnka musi iść do dobrego weta. Skąd jesteście? Może zechce oddać tą świnkę komuś i się zajmiemy leczeniem.

Re: Mała klatka + świnka =paraliż ?

: 1 września 2012, 12:30
autor: Konto usunięte
No to kup! Tylko nie wiadomo, czy łączenie by się powiodło. Może lepiej nie próbuj? Świnka i tak jest słaba, długo była samotna. Masz jakąś klatkę? Mam nadzieję, że nie będziesz trzymał jej w tej od kuzyna :shock:

Re: Mała klatka + świnka =paraliż ?

: 1 września 2012, 13:24
autor: nugatka
Kup tą świnkę i jej pomóż. Ona może żyć! Możesz oddać ją Stowarzyszeniu Pomocy Świnkom Morskim, oni ją wyleczą i oddadzą do adopcji.

To, że świnki jedzą swój kał, to normalna sprawa.

Re: Mała klatka + świnka =paraliż ?

: 1 września 2012, 20:05
autor: Renika
No i co z tą świnką? Czy ktoś ją kupił?

Re: Mała klatka + świnka =paraliż ?

: 3 września 2012, 14:05
autor: Gość
Jestem z Poznania mój kuzyn mieszka w długim , to koło Kłodawy ( tam gdzie jest kopalnia soli ). Ja nie mam klatki nie będę jej w tym . Może ktoś z was chce ( o na pewno DA nie SPRZEDA ) . Jak ktoś chce to proszę pisać.

Re: Mała klatka + świnka =paraliż ?

: 4 września 2012, 21:27
autor: Dawenna
Stowarzyszenie Pomocy Świnkom Morskim może przejąć świnkę. Musimy jednak umówić się jakoś na odbiór.