Cavia.pl – świnki morskie

Mój 3-letni świniaczek niegdyś miał grzybicę (wyglądało jak łupież). Umyliśmy szamponem parę razy i po problemie. Pół roku temu bardzo przetłuszczały mu się włosy nad miejscem intymnym, że tak to nazwę. Przemyliśmy znów szamponem, i było ok. Nigdy nie pozwalał mi dotknąć zadka. A ja jestem tą osobą, której najbardziej ufa. Jednak znów to miejsce mu się przetłuszcza, jest pełno łoju. Ostatnio zauważyłam na zadku coś w rodzaju grzybicy. Tym razem są to brązowe płaty. Zdjęcia są dosyć niewyraźne, jednak można zobaczyć istotę problemu.

No bez weterynarza nic się nie poradzi. Mój prosiaczek na problemy skórne miał od weterynarza płyn z chloroheksydyną do przemywania i maść Pimafucort do smarowania + zamówiłam witaminy RoboranH (ale to akurat była sprawa alergiczna - łysienie i wypadanie włosa w jednym miejscu). U Twojej świnki to wygląda paskudnie. Jest takiej wielkości i w takim stanie, że musi mieć to już długo. Dlaczego nie byłaś jeszcze u weterynarza?!?

Koniecznie do weterynarza!!!
Ja ci zabardzo nie pomogę, moja Misia jeszcze nigdy nie miała problemów ze skórą

nugatka pisze: Dlaczego nie byłaś jeszcze u weterynarza?!?

Byłam 2 m-ce temu, to jeszcze tak nie wyglądało. Zauważyłam to dzisiaj. Staram się bawić z nim jak najczęściej.
Co to może być?

Ciężko powiedzieć, ale wygląda naprawdę paskudnie.

Byłam u weta. Sprawa wygląda tak: gruczoły łojowe produkują za dużo łoju i robią się takie brązowe placki. Muszę go kąpać raz na tydzień, przez caaaały czas. Po pierwszym myciu większość placków zeszła.

Moja świnka też tak miała umył to mój tata i się to goi muszę jemu to sprawdzić

Ja wiem, jak wygląda zabrudzony gruczoł łojowy (mam 2 samców)... Nie aż tak! To maleńki łysy placuszek ukryty w sierści... a nie wielka łysina, jak na fotkach... Od czasu do czasu trzeba go czyścić.

Edzia Sz. pisze:Byłam u weta. Sprawa wygląda tak: gruczoły łojowe produkują za dużo łoju i robią się takie brązowe placki. Muszę go kąpać raz na tydzień, przez caaaały czas. Po pierwszym myciu większość placków zeszła.

Wiadomo, że jak się umyje to wydzielina zejdzie, ale trzeba znać przyczynę problemu, samo kąpanie może tylko zatuszować objawy. Nigdy nie widziałam u świnki takiego łojotoku...

moja świnka ma czarne płatki które łuszczą się jakby to była skóra wiem że gdzieś pisało że to może być uczulenie na żwirek.