Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

swinka bardzo kwiczy przy robieniu kupki

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
Moncia
Zasłużony
Posty: 598
Rejestracja: 22 stycznia 2006, 16:54
Lokalizacja: Przemków
Świnki morskie: Filip
Kontaktowanie:

Postautor: Moncia » 13 lutego 2007, 18:41

Za bardzo nie wiem co to może być, jeżeli nie chudnie, normalnie je...
Cóż zobaczymy co powie wet.

Obrazek

Awatar użytkownika

mlody
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 12 lutego 2007, 7:55
Kontaktowanie:

Postautor: mlody » 13 lutego 2007, 21:00

niestety weterynarz rozlozyl rece i skierowal na usg

stwirdzilismy z zona ze swinka jednak sika o wiele wiecej niz wczesniej ... co tydzien ma wymieniane kamyczki w klatce i teraz po tygodniu wszystko bylo rozpuszczone (zazwyczal bylo ok 50% rozpuszczonych kamyczkow)

jesli chodzi o te kupki to najdziwniejsze jest to ze nie kazda sprawia jej bol ... czasami potrafi zrobic np 4-5 pod rzad i wszystkie (lub prawie wszystkie) zjesc. natomiast jesli ja boli to nigdy nie je takiej kupki (sprawdzalem to - oczywiscie na oko i te kupki sie niczym nie roznia) jutro dzwonie umowic sie na usg ...

aha weterynarz cos wspominal o jakichs kamieniach albo piasku (ale chodzilo mu bardziej o mocz :( ), jesli chodzi o zmiane diety to kazal sie wstrzymac do czasu wykonania badan


Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Postautor: Magda_Oska » 14 lutego 2007, 15:46

Zjadanie kału może być spowodowane niedoborem jakiś składników odżywczych, witamin.
Skoro mówisz, że świnka ma wysypany żwirek, to może zjadła go trochę i to spowodowało jakieś problemy jelitowe? Może zmień ściółkę na trociny, siano, lub granulat (podkład).

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

mlody
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 12 lutego 2007, 7:55
Kontaktowanie:

Postautor: mlody » 16 lutego 2007, 22:39

jutro (sobota) mam wizyte z czarnuszkiem na usg .... czy ktos z was wie czy beda mu (jeje) golic brzuszek ??

jak wroce to zdam relacje

co do klatki od swinki to miala kiedys trociny ale ciagle sie drapala i zmienilismy na zwirek naturalny (od 3 lat nic jej nie bylo :( druga ma to samo i jest wszystko ok)


Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Postautor: Magda_Oska » 16 lutego 2007, 22:49

Golenie brzuszka pewnie będzie wskazane, będzie lepiej widać obraz. Świnki są nieźle owłosione, więc jak ją ogolą to ta "słuchawka" będzie lepiej przylegać do skóry i będzie lepszy obraz. Chyba, że użyją bardzo dużo tego "śluzu" na brzuszek (nie wiem jak fachowo się taki płyn nazywa), to może obejdzie się bez golenia.

Jak byłam z fretką na usg (tak tylko kontrolnie, bo była darmowa akcja), to właśnie wetka nałożyła sporo tego płynu, nie trzeba było golić.

600 post :)

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

mlody
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 12 lutego 2007, 7:55
Kontaktowanie:

Postautor: mlody » 17 lutego 2007, 15:09

no wiec bylem ... ogolili jej brzuszek :( bardzo sie wyrywala bo czarnuzek to jest swinka ktora nie lubi jak sie ja dotyka gdzie indziej niz po grzbiecie a tu trzeba bylo ja na grzbiet przewrocic ... poczatkowo badanie nic nie wykazalo ale pozniej obrocilismy ja na jej prawy bok i na ekranie pojawil sie puncik :( lekarz go zmierzyl ma ok 15 mm srednicy na rozpoznaniu napisal cos takiego:

przekrwienie wątroby (powiedzial ze przez duza ilosc antybiotykow). obecnosc echododatniego tworu w okolicy srodbrzusza (?).

ten pytajnik naprawde lekarz napisal bo nie ma pojecia co to jest. albo jakies zmiany nowotworowe, albo zapalenie jajnika albo nerka powiekszona i przesunieta.

zaproponowal (ten od usg) zeby poobserwowac swinke jeszcze jakis czas i zrobic ponowne usg za jakis czas zeby zobaczyc czy to cos sie nie powieksza i wtedy zdecydowac sie na jakis zabieg (bardzo nas nastraszyl mowiac o narkozie dla takiego malego zwierzatka)

jesli chodzi o "naszego" weterynarza to jest wiekszym optymista jesli chodzi o zabieg. mowi ze jedynym spos na stwierdzenie co to jest to otworzenie brzuszka :(

nie wiem co mamy robic ... czy mozecie sie wypowiedziec co wy byscie w takiej sytuacji zrobili ? jest mi bardzo trudno podjac decyzje ...


Awatar użytkownika
OLA I JULIA
Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 5 października 2006, 10:25
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: OLA I JULIA » 17 lutego 2007, 15:44

Nie wiem co Ci doradzić, to jest naprawdę duży problem. Ja chyba zaczekalabym jeszcze jakiś czas, a potem powtórzyła usg. Czy lekarz nie zaproponował biopsji? (tak robi się u ludzi) Nie wiem czy wykonuje się ją u świnek, ale otworzyć brzuszek jeszcze zdążą. Może warto oddać do badania te kupki? Nie wiem co bedzie najlepsze. Ale w przypadku Twojej świnki sprawa jest niejasna, a myślę, że kolejny lekarz postawi jeszcze inną diagnozę. Wiadomo, że jak zwierzak cierpi to człowiek chciałby mu pomóc,a tak naprawde jest bezsilny. :cry:

Kocham moją świnkę![*]

Awatar użytkownika
Martu$ska
Użytkownik
Posty: 233
Rejestracja: 21 stycznia 2007, 16:38
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: Martu$ska » 17 lutego 2007, 15:47

A ten wet to od malych zwierzatek czy nie ?? I zgadzam sie z
OLĄ I JULIĄ ze mozna pobrac probke kupek, moze cos to wykaze jeszcze

I LOVE GUINEA PIGS !!!

mlody
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 12 lutego 2007, 7:55
Kontaktowanie:

Postautor: mlody » 18 lutego 2007, 10:18

niestety "nasz" weterynarz nie specjalizuje sie w malych zwierzatkach ...

jesli chodzi o zabieg to chyba zdecydujemy sie poczekac i powtorzyc usb za jakis czas (miesiac ?) chyba ze sie pogorszy ... swinka dalej kwiczy :(

czy ktos z was wie gdzie znajduje sie wet od malych zwierzatek w okolicach bytomia ?


Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Postautor: Magda_Oska » 18 lutego 2007, 11:36

mlody pisze:(bardzo nas nastraszyl mowiac o narkozie dla takiego malego zwierzatka)

W Szczecinie jeden wet podjął się sterylizacji samiczki chomika (nie wziął za to kasy, bo nie wiedział, czy się uda), ale się udało. To tak na pocieszenie.
Radzę poszukać weta od małych zwierząt, będzie wiedział jaką dawkę narkozy dać, no i na pewno lepiej się zna na takich maluchach.
Spróbuj poszukać weta tu:
http://www.fretki.org.pl/forum/index.php?board=122.0
Co prawda są tu weci polecani przez właścicieli fretek, ale skoro wet się zna na fretce, to na świnkach zapewne również. Bo niestety na fretkach jeszcze się uczą :P

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości

  • Dołącz do nas