Strona 1 z 4

swinka bardzo kwiczy przy robieniu kupki

: 12 lutego 2007, 9:34
autor: mlody
witam

odrazu przejde do objawow:
keidy swinka chce zrobic kupke to przyjmuje odpowiednia pozycje i zaczyna bardzo piszczec, slychac i widac ze bardzo sie meczy :( (czasami ten pisk jest tak przerazliwy i glosny ze budzi mnie w nocy - wtedy wstaje, biore swinke na rece i glaszcze tak dlugo az sie nie uspokoi). zdarza sie tez ze jak jest na rekach i chce zrobic kupe - zacczyna piszczec i nawet sie posika (chyba z bolu) bo juz od dawna nie sika bedac u kogos. swinka ma 4 lata i jest samiczka. jak juz zrobi kupke to jest ona taka jak zawsze - nie jest ani sucha ani bardzo miekka - rozmiarowo tez tak jak zawsze. czasami zdarza sie ze przy samym sikaniu rowniez piszczy (chyba ze to jest ten moment kiedy nie moze zrobic kupki)

bylem juz u kilku weterynarzy i nic sie mojej swince nie poprawia. byla juz leczona pod katem jelit, pecherza dostala biedna duzo antybiotykow i nic :( (to wszystko trwa juz okolo dwoch miesiecy)

czy ktos z was sie z tym spotkal ? czy mozecie polecic jakas zaufana przychodnie weterynaryjna w okolicach bytomia ?

: 12 lutego 2007, 10:23
autor: Magda_Oska
Ja niestety nie spotkałam się z czymś takim, może ma zatwardzenie, kolkę, wzdęcia. Ale skoro trwa to tak długo, to raczej jest to nie możliwe.

: 12 lutego 2007, 11:06
autor: Guffi
Ja też nie wiem, co świnkowi może dolegać :cry: .
I w dodatku, jeśli weci też nie umieją tego ocenić.
To bardzo dziwne co dolega śwince... Ale może Ktoś będzie wiedzieć.
Trzymam kciuki za świnka!

: 12 lutego 2007, 11:16
autor: mlody
jak ja weterynarz obmacywal to powiedzial ze nie ma zadnych zatorow, byly jakies wzdete jelita (ponoc gazy), ale po antybiotyku gazy ustapily ... i weterynarz juz rozklada rece ...

: 12 lutego 2007, 15:51
autor: OLA I JULIA
Zmień śwince diete na 2-3 dni nie dawaj jej ziaren tylko więcej warzyw i owoców np. ogórka, jabłek. Niewiem, ale może to cos pomoże Twojej śwince. :unsure:

: 12 lutego 2007, 16:04
autor: mlody
ok. dzisiaj ide jeszcze do weterynarza na kontrole (ale sie biedna nameczy z tym weterynarzem :( ) zaproponuje mu takie rozwiazanie zobaczymy co na to powie ... z 2-giej strony ciekaw jestem na ile jest dobrym weterynarzem skoro nie wpadl na taki pomysl ...

: 12 lutego 2007, 16:40
autor: Moncia
A chudnie?

: 13 lutego 2007, 7:29
autor: mlody
nie chudnie nie traci apetytu ... pije tez tyle co zawsze poprostu nic sie nie zmienilo oprocz tych jekow ... weterynarz podejrzewa ze moze ma jakis uraz bo kwiczy tylko jak przyjmuje taka pozycje "na kucka" zeby sie wykupkac. ogolnie swinka jest tak ruchliwa jak byla i ciekawa wszystkiego :(

[ Dodano: 13 Luty 2007, 07:29 ]
niestety nie zdazylem wczoraj do weterynarza ... dzisiaj zwalniam sie wczesniej z pracy to dam znac co tam weterynarz powiedzial ...

: 13 lutego 2007, 10:47
autor: Monia
Ok czekamy na odpowiedź. A tak swoją drogą to jakby co polecam poszukać weta specjalizującego się w małych zwierzętach/ gryzoniach itp- z własnego doświadczenia wiem że zwykli weterynarze czasem tylko udają że się znają. Powodzenia.

: 13 lutego 2007, 15:11
autor: OLA I JULIA
Jest coś takiego jak zatwardzenia nawykowe czesto spotykane u malych dzieci. Moze Twoja swinka cierpi na coś podobnego? Jest to bardziej dolegliwość natury psychicznej niż fizycznej. Każda kolejna kupka jest dla niej stresem, bo kojarzy sie z poprzednią. Ale kiedys to się musialo zacząć więc przypomnij sobie czy świnka nie miała jakiś przykrych przeżyć tzn. wzdęć, zatwardznia, bólu brzuszka itp.
Mama OLI I JULII