Strona 1 z 1

problem z siusiakiem

: 7 grudnia 2012, 8:14
autor: Paulin@
Witam,

Mam dosyć spory problem z jedną świnką, a w zasadzie on ma problem. Miałam świnki w dzieciństwie, ale zawsze były to samice. Aby nauczyć opieki i odpowiedzialności moją córkę, kupiliśmy rok temu świnkę-oczywiście samiczkę gładką raczej standard. Tydzień temu podczas odwilży wyrzucałam śmieci do kontenera pod blokiem i w śmietniku [wew] ale pod ścianą zobaczyłam "szurający" karton w którym były 3 małe świnki morskie [na moje oko peruwianki! O_O] dwie udało mi się oddać ale samczyka nikt nie chciał....wiem dlaczego.

Po pierwsze jest strasznie chudziutki [ale próbujemy to naprawić- nie jest ani osowiały, ani lękliwy, zachowuje się raczej normalnie] i drugi problem... jego penis jest cały czas na wierzchu! Jest jakby wysunięty w całości, zwisa mu pod brzuszkiem, chyba nim trze o podłoże [zmieniłam trociny na brykiet drzewny żeby nie podrażniał] i wygląda na to, że nie potrafi go schować:( na moje oko prosiak ma 3-4 miesiące max ale jest dość cherlawy. Na całe szczęście nie miały objawów przeziębienia choć na zewnątrz było bardzo zimno-nie wiem ile siedziały w tym koszu.

Nie wiem co mam zrobić, lokalny weterynarz nie bardzo chyba się specjalizuje w gryzoniach i ogólnie małych zwierzętach, powiedział że "taki się urodził, może mieć przepukline O_O [ja widziałam kiedyś świnkę z przepukliną i to inaczej wyglądało] i że już się nic nie da z tym zrobić.

Macie jakieś doświadczenia?

Re: problem z siusiakiem

: 7 grudnia 2012, 15:02
autor: vagina_denata
Oj, bardzo niefortunnie, to może być dla niego niebezpieczne, od takiego tarcia dostanie podrażnień prędzej czy później. Z tego co wiem, to taki wysunięty penis to raczej problem mechaniczny niż typowa zmiana chorobowa. Raz miałam taki problem, gdy Piotrusiowi mała trocina jakimś sposobem dostała się w jego okolice prywatne i zablokowała możliwość wsuwania siusiaka. Wystarczyło ją wyjąć i pomasować go po podbrzuszu.
Czy jak go pomasujesz i pogilgasz po brzuszku penis się nie chowa?

Re: problem z siusiakiem

: 7 grudnia 2012, 16:51
autor: Paulin@
właśnie się schował, nie zmienia to faktu że dosyć często ma go na wierzchu...już myślałam że on go w ogóle nie może schować:(