Strona 1 z 2
Chora świnka morska
: 28 grudnia 2012, 19:09
autor: roksi<3
Cześć. Mam pytanie moja świnka od tygodnia zachowuje się inaczej niż zwykle. Od trzech dni stan pogorszył się nie chciała jeść byliśmy u weterynarza przyciąć jej zęby. Ale to nie pomogło więc pojechaliśmy dziś znowu dostała dwa zastrzyki i nadal nic a nawet gorzej zaczęła się trząś jak tylko ktoś do niej podchodzi nie je nie piję boję się że to koniec. Jutro też jadę i nie wiem czy jej nie uśpić. Nie mogę patrzeć jak cierpi. Miał ktoś może taki przypadek?????? Pomóżcie:(
Re: Chora świnka morska
: 28 grudnia 2012, 19:59
autor: Engi
Moim zdaniem powinnaś pojechać do weterynarza, który zna się na gryzoniach i który zdiagnozuje chorobę. Z jakiego miasta jesteś, może ktoś poleci Ci dobrego weterynarza z Twojej okolicy. Jeśli świnka nie je, musisz ją dokarmiać przez strzykawkę bez igły. Zmiel karmę dodaj trochę wody i podawaj taką papke śwince. Lekarz badał trzonowce i siekacze? Czy świnka ma jeszcze jakieś objawy?
Re: Chora świnka morska
: 28 grudnia 2012, 21:33
autor: Fafka123
A czy dla świnek nie ma czegoś takiego jak karma ratunkowa ? Dokładnie nie wiem co to jest czy to w postaci papki jakiejś czy czegoś ale może zapytaj sie o nią weta ?
Re: Chora świnka morska
: 28 grudnia 2012, 21:40
autor: Engi
Z tego co wiem to są, można je kupić raczej tylko u weta. Ale w tym przypadku najważniejsze jest znalezienie dobrego weta, który się zna na świnkach, żeby zdiagnozować co w ogóle tej śwince jest.
Tutaj masz listę polecanych weterynarzy, znajdź jakiegoś z twojego miasta i biegiem leczyć świnkę.-->http://www.swinkimorskie.eu/weterynarze.php
Re: Chora świnka morska
: 28 grudnia 2012, 21:58
autor: roksi<3
Jadę jutro do weterynarza ale moja świnka chyba nie doczeka. Cały czas leży w koncie klatki i coraz ciężej oddycha. Prawie w ogóle. próbowałam dawać jej papki. Wczoraj dałam jej ogórka i trochę zjadła. Dzisiaj weterynarz dał jej zastrzyki jakiś antybiotyk i coś jeszcze.;( Jeśli chodzi o badanie zębów to nie były badane. Myślę że nie doczeka do kolejnej wizyty;(((

Re: Chora świnka morska
: 28 grudnia 2012, 22:03
autor: Fafka123
Trzymam kciuki za świnke ;( Miejmy nadzieję że dożyje następnej wizyty , nie mówił co to może być ?
Re: Chora świnka morska
: 28 grudnia 2012, 22:26
autor: roksi<3
No nie mówił. Tak w ogóle to nic nie mówił. Obejrzał ją i dał zastrzyk nawet nie powiedział na co są te zastrzyki. Dzięki za dobre słowo.
Re: Chora świnka morska
: 29 grudnia 2012, 8:12
autor: roksi<3
Re: Chora świnka morska
: 29 grudnia 2012, 10:02
autor: nugatka
A jakie były robione badania, żeby postawić diagnozę? Mój prosiaczek ma chore serduszko, ale żyje i ma się bardzo dobrze. Miał robione RTG i był porządnie osłuchany stetoskopem. Leki ma na razie tylko doraźnie, bo na razie mu to nie przeszkadza i czuje się całkiem dobrze (od czasu do czasu ma duszności). Tylko, że ja nie czekałam tygodnia, pognałam, do weta, gdy zauważyłam, że jest coś nie tak i świniak od razu dostał leki i brał je kilka dni. Teraz tylko doraźnie. Ja zawsze pytam, jaki lek jest śwince podawany i na co. Inaczej nie pozwoziłabym podać czegokolwiek.
Re: Chora świnka morska
: 5 stycznia 2013, 13:47
autor: roksi<3
Jeśli chodzi o badania pierwszy weterynarz nie robił żadnych badań tylko ją obejrzał. A jeśli chodzi o drugiego to nie wiem bo nie wchodziłam do gabinetu. Cały czas płakałam i nie mogłam wejść z moim tatą i siostrą. Jedyne co słyszałam to jak mówił o sinych uszach i krążeniu. Właściwie to jechaliśmy tam żeby ją uśpić bo już nie mogłam patrzeć jak się męczy. Pytaliśmy weta czy może jej pomóc to zaproponował zastrzyk wspomagający serduszko. Ale uprzedził że może nie pomóc więc zadecydowaliśmy o uśpieniu. To była najgorsza chwila w moim życiu. Myślę że gdybyśmy wcześniej zauważyli że jest chora albo że źle się czuje to dało by się ją uratować. Ale czasu nie da się cofnąć, a szkoda

.