Strona 1 z 4

Dokarmianie świnki strzykawką

: 13 lutego 2013, 18:08
autor: świnkoowa
Witam, właśnie wróciłam z moją świneczką od weterynarza. Mój malec nie jadł przez 1 dzień, co najwyżej poskubał ogórka. Okazało się, że ma powiększone węzły chłonne. Pani weterynarz pobrała mu krew, zawieźliśmy już ją do laboratorium i mamy czekać na wyniki. Póki co świnka dostała antybiotyk, bo pani weterynarz stwierdziła, że świnka ma kaszelek.
Dostałam od pani doktor strzykawke i kupiłam gerberka o smaku jabłka i słodkiej marchewki. Moja świnka niechętnie chciała jeść, więc musiałam jej dawać na siłę. Wstrzyknęłam prosto do pyszczka i moja świnka zjadła. Póki co zjadła gerberka o pojemności całej strzykawki. Mam kilka pytań:
1. Jak często karmić świniaczka?
2. Jaki smak gerberków najchętniej jedzą Wasze świniaczki?
3. Przeczytałam, że można dokarmiać świnkę w taki sposób, iż można rozdrobnić karmę (w moim przypadku będzie to cavia complete) i rozmoczyć w wodzie. Czy mam rozmoczyć karmę w ciepłej, ugotowanej wodzie czy zimnej, gotowanej wodzie?
Z góry dziękuję za pomoc. Jeszcze inne rady dotyczące dokarmiania świnek mile widziane :)

Re: Dokarmianie świnki strzykawką

: 13 lutego 2013, 18:20
autor: Madlen
Witam, jeśli chodzi o gerberka to najlepszy to marchewka czy jabłko... choć ja bardziej polecałabym ci zetrzeć prawdziwe jabłko lub marchew na najmniejszych oczkach w tarce żeby powstała papka :) czasem w strzykawce się blokuje wiec ja podawałam na palcu ( jak nie chciał zlizać sam to wpychałam mu lekko do pyszczka bardzo małą ilość żeby się nie udławił). Karmę namocz w letniej przegotowanej wodzie i zmiażdż i podawaj w ten sam sposób. Najlepiej by było żeby dokarmiać go co 1 lub dwie godziny w małych ilościach ale to zależy od ciebie czy jesteś w stanie w takich odstępach go dokarmiać...
Podaj mu parę kropel wit. C na dzień to też zawsze może pomóc. Powodzenia - trzymam kciuki żeby zaczął jeść.

Re: Dokarmianie świnki strzykawką

: 13 lutego 2013, 18:45
autor: świnkoowa
Dziękuję ślicznie za pomoc, Madlen :)

Edit: mam jeszcze jedno pytanko. Ile razy powinnam wstawać w nocy? (chodzę spać ok. 23, a wstaję ok. 9)

Re: Dokarmianie świnki strzykawką

: 13 lutego 2013, 21:24
autor: Madlen
Wydaje mi się że w nocy możesz przeciągnąć ten czas ( moja świnka przynajmniej mniej je przez noc ale za to przez dzień nadrabia) to zależy od ciebie jak chcesz wstawać - ja wstawałam raz w nocy - wszystko tez zależy od prosiaka. Ja cały czas zostawiałam miseczkę z klatce z tymi papkami by sam się przekonał do jedzenia. Może spróbuj dać jego najbardziej ulubione warzywo - tak żeby przekonał się do jedzenia. Stukaj w miseczkę żeby zaglądał do niej i sam próbował jeść. Pamiętaj o wodzie jeśli świniak nie pije tez musisz troszkę podawać. Ja miałam zupełnie inny przypadek bo mój świniak złamał zęby dolne a górne raniły mu podniebienie - ale moje zabiegi pomogły i jest już zdrowy :) Trzymam kciuki :)

Re: Dokarmianie świnki strzykawką

: 13 lutego 2013, 22:26
autor: świnkoowa
Zauważyłam przed chwilką, że moja świnka poskubała kolbę, rozdrobnioną karmę w miseczce, a nawet sianko :) Z piciem nie ma problemu, kiedy chce pić to podchodzi i pije :) Czyli na szczęście z głodu mi maluszek nie padnie :rotfl: Zrobiłam także dwie papki: tak jak radziłaś Madlen, starkowałam marchewkę i jabłuszko, mojej śwince zasmakowały takie papki i zrobiłam ich całą stertę w miseczce :) Właśnie skończyłam dokarmianie gerberkiem i postanowiłam, że wstanę o 5.00 i dam mu kolejną porcję :) No i rzecz jasna, kolejny raz dziękuję Ci Madlen za pomoc :)

Re: Dokarmianie świnki strzykawką

: 14 lutego 2013, 10:53
autor: Asia909
świnkoowa
świnka już powoli się zbiera. :) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Bardzo bobrze nią się opiekujesz.

Re: Dokarmianie świnki strzykawką

: 14 lutego 2013, 15:06
autor: Madlen
No to pewnie czuje się już lepiej że już coś skubie - oby tak dalej a będzie coraz lepiej :) Dobrze że jest zainteresowana jedzeniem :) Powodzenia żeby świnka wyzdrowiała.

Re: Dokarmianie świnki strzykawką

: 16 lutego 2013, 10:22
autor: świnkoowa
Madlen i Asiu, dziękuję za pomoc :) Wczoraj zakończyłam karmienie prosiaczka strzykawką, ponieważ powrócił mu apetyt i je tyle co zwykle :D Cieszy mnie również, że jego zachowanie całkowicie powróciło do normy, bo ostatnimi czasy niechętnie wychodził ze swojego hamaczka. Powróciło kwiczenie, stawanie na prętach i bieganie po całym pokoju :) Wysłałam pani weterynarz wyniki krwi, teraz czekam na odpowiedź, czy węzły powiększyły się w skutku nadczynności/niedoczynności tarczycy, stanu zapalnego itp. :unsure: Póki co moja świnka czuje się wyśmienicie i dawne zwyczaje powróciły ;)

Re: Dokarmianie świnki strzykawką

: 16 lutego 2013, 11:41
autor: Madlen
No to super ze świnka powróciła do norm :) Cieszę się że pomogłam... :D

Re: Dokarmianie świnki strzykawką

: 18 lutego 2013, 12:26
autor: DENDI
Mam podobny problem. :( Mój prawie 3-letni Karmel od kilku dni przestał jeść, więc udałem się z nim do weterynarza, myśląc, że zęby trzonowe mojego prosiaka były za długie. Weterynarz podciął je trochę, choć sam przyznał, że "nie były aż takie złe". Wróciłem do domu i od kilku dni obserwuje zwierzaczka. Apetyt ma, ale z jedzeniem jest ciężko. Jego ulubione sianko i ziarenka są nie ruszone, a jedyne co powoli stara się skubać, to sałata i seler. Wchodzi mu to jednak bardzo ociężale :( Dokarmiam go od 2 dni gerberkiem marchewkowym, ale świniak nie przepada za strzykawką i raczej muszę mu papkę wciskać na siłę. Pomóżcie, co mam robić? :(