Dzisiaj po powrocie ze szkoły przywitałam się z moją świnką. Wzięłam ją na ręce, by dać jej witaminkę. Siedziała ona u mnie na kolanach, po chwili rozległ się dźwięk wiertarki u sąsiadów i moja świnka zeskoczyła na podłogę (siedziałam wtedy na kanapie), nie zdążyłam jej złapać. Z przerażeniem w głosie, zaczęłam do niej spokojnie mówić. Wzięłam ją na ręce, usadowiłam na kolanach i po chwili patrze: na moich spodniach leży ząb. Co muszę zrobić, jeśli mojej śwince wypadł ząb? Odrośnie? Czy muszę iść do weterynarza?
Proszę o odpowiedź, martwie się o moją świnkę. :c