Strona 1 z 2

chory Roger

: 19 kwietnia 2013, 19:45
autor: leszek00
Świnka Roger jest z nami od trzech lat. Do tej pory nie było z nią żądnych problemów. Około dwa tygodnie temu świnka tak jakby straciła wigor. Zawsze jak wracałem z pracy przybiegała do kuchni i sępiła jakieś smakołyki. Teraz to się zmieniło siedzi w klatce, sporadycznie tylko wychodzi. Zauważyłem, że jedno oczko ma jakby przymknięte. Myślałem, że sobie czymś zapruszyła i samo przejdzie. Tydzień temu przestała prawie jeść piła tylko wodę. W poniedziałek zawiozłem ją do weterynarza. Zbadał dał jakieś kropelki na oko i powiedział, że ten brak apetytu i miękkie kupki to jakieś zatrucie. Dał zastrzyk wzmacniający i wysłał do domu. Zostawiłem jeszcze na wszelki wypadek kupkę do badania, ale okazało się, że nie ma żadnych pasożytów. Do dzisiaj świnka nie wydobrzała, siedzi w klatce i bardzo mało je. Co mam zrobić ??

Re: chory Roger

: 20 kwietnia 2013, 11:59
autor: Asia909

Re: chory Roger

: 20 kwietnia 2013, 19:31
autor: leszek00
super porada bardzo dziękuję :(

Re: chory Roger

: 20 kwietnia 2013, 21:51
autor: Konto usunięte
Oczywiście najważniejsze, to udać się do wetereynarza, świnka która nie jje chociaż jeden dzień, to już jest bardzo źle. Koniecznie wybierz się do specjalisty, spróbuj śwince dać przez strzykawkę granulat rozmiękczony, z jakimś warzywkiem np. starta marchewka. Nie jest to dużo,ale przynajmniej coś świnka zje, kilkanaście razy w ciągu dnia. Uważaj tylko, żeby się nie zachłysnął! Koniecznie oczywiście witamina C w kroplach. Zapewnij jej ciepło, wodę, przytulaj, pogłaszcz go po brzuszku, zwróć uwagę, czy coś go wtedy boli. ps. możesz też zrobić śwince herbatkę z kopru włoskiego (oczywiśćie tylko i wyłącznie chłodną, bez cukru!), kopr pomaga świnkom na wszelkie problemy z żołądkiem, jelitami. Sprawdź czy przymknięte oczko nie jest dlatego, że jest zalepione ropą, jeśli tak, to weź wacik lekko namoczony letnią wodą i przetrzyj.Najważniejsze jednak: do weterynarza! daj znać jak ze świniaczkiem

Re: chory Roger

: 21 kwietnia 2013, 7:38
autor: leszek00
Byłem wczoraj drugi raz u weterynarza i zbadał świnkę stwierdził, że świnka jest zdrowa. Pani weterynarz powiedziała, że miała kilka przypadków, że świnki po chorobie, zatruciu nie chciały jeść trzeba było je dokarmiać z czasem zaczynały same jeść. Na razie podaję marchewkę taką dla niemowląt z posiekanym siankiem. Jakie pokarmy jeszcze płynne mogę podawać. Podaje je śwince strzykawką do mordki

Re: chory Roger

: 21 kwietnia 2013, 9:27
autor: nugatka
Zdrowa świnka je! Twoja świnka nie jest zdrowa, a weterynarz zapewne nie ma wiedzy i doświadczenia w leczeniu świnek morskich. Zasięgnij rady u innego weterynarza. Ja świnkę po korekcie trzonowców przez około 5 dni dokarmiałam strzykawką (bez igły rzecz jasna) w dzień w i w nocy co 2 h! karmą ratunkową Rodi Care Instant i Rodicare Basic (http://www.rodicare.pl/) na zmianę ze zmielonym w młynku do kawy granulatem z otrębami owsianymi, z płatkami owsianymi, sianem, miętą (taką z apteki, bo jest bardzo drobna i dobrze się mieli), z odrobiną siemienia lnianego - mniej niż na małej łyżeczce do herbaty (kupisz w aptece za 3-4zł) do tego dodawałam probiotyk (początkowo Bio-Lapis => http://animalia.pl/produkt,22110,107,pr ... 1x-2g.html, potem Pro Digest => http://www.sklep-labrador.pl/preparaty- ... -40-g.html, dobry będzie choćby ludzki Lakcid z apteki, ale niestety te dla gryzoni są nie do zastąpienia) a przez kolejne 3 dni dokarmiałam z przerwą 5h, bo Mały zaczął podejmować samodzielne próby jedzenia. Teraz już je samodzielnie. Do takiej papki możesz dodać plasterek banana i rozdziawić go widelcem. Dorosła świnka na jedno posiedzenie powinna zjeść około 20ml papki. Możesz też spróbować zetrzeć na tarce marchewkę, jabłko, itp. Nie zapomnij o witaminie C, kilka kropelek (Cebion lub Juvit w aptece).
Jeśli świnka nie je choćby jeden dzień, to w jelitach mogą powstać nieodwracalne zmiany, a jak stanie perystaltyka jelit, to bardzo trudno jest odratować świnkę! Musisz ją bardzo często i regularnie dokarmiać, w dzień i w nocy! Ja te swoje papki z karmy ratunkowej i zmielonego granulatu robiłam na herbatce z kopru włoskiego (do kupienia w aptece za 5-6zł) i podawałam też samą herbatkę do pysia (ostudzoną!). Możesz też kupić kaszkę Sinlac (w aptece albo w jakimś markecie, u mnie w Kauflandzie takowa jest) i rozpuszczać w wodzie i karmić taką papką z kaszki: http://www.aptekadziecka.pl/product-pol ... -500g.html. Ważne są bobki, jeśli ich nie ma 24h to trzeba interweniować u weterynarza (wiem, bo pytałam i sama taką przerwę u świnki niestety przerabiałam)! A przede wszystkim trzeba zdiagnozować prawdziwy problem! Sprawdźcie śwince zęby trzonowe, czy nie są przerośnięte (sprawdza się wziernikiem albo rozwieraczem). Powodzenia!

Re: chory Roger

: 21 kwietnia 2013, 12:45
autor: Asia909
leszek00
a co ci mamy poradzić przez internet? Jeśli chodzisz do weta i nie pomaga to należy zmienić gdyż nie każdy weterynarz ma specjalizacje w małych zwierzątkach. ;)

Re: chory Roger

: 21 kwietnia 2013, 16:06
autor: vagina_denata
Asia909, nie chcę być złośliwa, ale może sama zastosuj się do tej złotej porady i odwiedzaj weterynarza? Bo piszesz o tym w każdym temacie, a jak twoje świnki miały problem jakoś się nie kwapiłaś by odwiedzić lecznicę. Jak widać po wypowiedzi nugatki przez internet też można coś poradzić i to poradzić bardzo obszernie i dobrze.

Re: chory Roger

: 21 kwietnia 2013, 20:02
autor: leszek00
Niestety u mnie nie ma takowego weta który się specjalizuje w świnkach morskich. Nie mieszkam w dużym mieście. Pytam na forum bo może ktoś miał podobną sytuację i mógłby mi doradzić.
Dzisiaj świnka już jest w lepszej formie :) Jak wróciliśmy do domu to przybiegła do nas do kuchni. Myślę, że to dokarmianie pomogło.

Re: chory Roger

: 21 kwietnia 2013, 20:33
autor: nugatka
Ważne jest sprawdzenie ząbków trzonowych, rozwieraczem albo wziernikiem.