Cavia.pl – świnki morskie

Wiem że już było na ten temat, ale u nas z tym drapaniem jest trochę inaczej.
Wika jak siedzi w klatce drapie się sporadycznie, natomiast jak ją wyciągnę na kocyk to od razu siada i się non-stop drapie pomiędzy drapaniem popcorninguje i tak potrafi robić non -stop drapanie z popcorningiem jak ją włożę do klatki to przestaje się drapać. Jak leży u mnie na kolankach to też drapie się tylko czasami. Przejrzałam skórę wygląda ładnie sierść też i nie wiem co to może być czy pójść z nią do weta czy nie?

Lepiej pójdź. Moja świnka też tak miała, że drapała się i podskakiwała i zbyt długo zwlekałam, bo zaczęły jej się aż robić strupki no i miała świerzb. A to, że zdarza się najczęściej na kocyku, no nie wiem, może jeśli go prałaś to jest na nim coś, co jeszcze bardziej podrażnia skórę świnki (tylko być może). Chyba, że jest jakiś drapiący i to jej przeszkadza. Ale chyba lepiej żeby weterynarz pobrał próbkę jej sierści i sprawdził, czy nic jej nie jest. Może się okaże, że to nic poważnego:)

U Wiki drapanie w zasadzie się nie powtórzyło więc jednak nie byłam z nią u weta, ale mam teraz drugi problem i dlatego zmieniłam tytuł posta. Doszła do Wiki koleżanka, ma dopiero 1 miesiąc i jest mala i chudziutka.
I teraz mam pytanie do specjalistek - mała ur się z wagą 81g po miesiącu miała 136g czy taki przyrost jest ok? Hodowczyni powiedziała mi żeby dokarmiać ją maksymalnie więc daje jej 3 rodzaje karmy VL complete, nature i crypsy do tego kolby z lucerną (ale nie jest nimi zainteresowana), ziarna słonecznika, jabłuszko, marchewka, burak, koperek, pietruszka, ostatnio też i świeża trawka - młoda ma apetyt ogromny siedzi praktycznie non-stop w misce ale zaniepokoiły mnie jej kupki, są czarne, takie wąskie, podłużne z nitką, na dodatek po jakimś czasie robią się wyschnięte i wyglądają coś w rodzaju jak wyschnięty listek, przeczytałam że to może oznaczać odwodnienie. No i młoda faktycznie nie pije wody, wcześniej piła mleko mamy (do miesiąca była z mamą w klace) i mam wrażenie że się nie przestawiła na picie wody wczoraj próbowałam jej strzykawką podać to raz otworzyła dziubek ale jak jej podałam wodę to się wyrwała i potem za nic nie chciała tej strzykawki - piszczała i wyrywała się więc przestałam ją męczyć
No i nie wiem czy na siłę ją dopajać, czy dać sobie spokój i obserwować wagę i kupki czy może pójść z nią do weta?

Świnka nie może jeść ziaren słonecznika chyba

Jeżeli świnka nie pije, dawaj jej ogórka- w 98% składa się z wody! Nie znam świni, która by nie szalała za ogórkiem, możesz jej dać kilka porządnych plastrów dziennie. Ustaw w klatce miseczkę z wodą- małe świnki nie zawsze potrafią pić z poidła. Zresztą, nie tylko małe.
Uważaj, bo odwodnienie może zwierzaka bardzo osłabić, a w ostateczności nawet doprowadzić do śmierci! Idź lepiej do weta, niech oceni jej stan. Najważniejsze to żeby była napojona- jeżeli faktycznie jest z nią kiepsko, poj ją strzykawką.

Dzięki Mufeska, mała lubi ogórka, ale np Wiki ogórka nie zje, czyżby była tą jedyną która nie lubi? spróbuje też z miseczką. Wydaje mi się ze źle z nią nie jest, zachowuje się normalnie, tyle że jest bardzo onieśmielona jeszcze bo jest u nas od niedzieli. Jak jest Wiki to jest ok, ja tylko ją zabiorę to strasznie za nią kwiczy

Co do słonecznika to przeczytałam gdzieś że można dawać i że wpływa tucząco, co prawda moje świniaki nie są nim zainteresowane

Świnki nie powinny jesc słonecznika Tuczy a niełuskanym prosiaki mogą się zadławić. Ja bym nie ryzykowała, tym bardziej że prosiaki nie są zainteresowane.

Fafka, akurat zadaniem słonecznika było utuczenie świnki :p

Daj prosiakowi płatki owsiane- zdrowsze, bardziej lubiane, też tuczą. Jak nie zasmakują, to możesz wymieszać ze startym burakiem np.

To dobrze, że śwince nic takiego nie jest, faktycznie spróbuj z tą miską- Krówka i Eska też na początku nie korzystały z poidła.

Tak chodzi mi wlaśnie żeby ją utuczyć właśnie je zważylam Wiki 3 mies waży 486g a młoda 1 mies 126g mam nadzieję że to tylko błąd pomiaru wagi - u hodowczyni w dniu kiedy zabierałam ją do siebie ważyła 136 lub 131g nie pamiętam dokładnie
Jak mlodą głaszczę to czuć wszystkie kosteczki nie wiem jak palca ułożyć żeby jej krzywdy nie zrobić

oki pisze:u hodowczyni w dniu kiedy zabierałam ją do siebie ważyła 136 lub 131g

Z jakiej hodowli masz świnkę? W większości hodowli prosiaczki sprzedaje się kiedy osiągną minimalną wagę 300g.

Fafka123 pisze:

oki pisze:u hodowczyni w dniu kiedy zabierałam ją do siebie ważyła 136 lub 131g

Z jakiej hodowli masz świnkę? W większości hodowli prosiaczki sprzedaje się kiedy osiągną minimalną wagę 300g.

MorŚwinka, młoda była wcześniakiem dość długo na obserwacji

Dzisiaj za to ma miękkie kleiste bobki pewnie od wczorajszej świeżej trawy .. no i nadal z nitką. Dałam płatki owsiane i je zajada