Cavia.pl – świnki morskie

Witam,
Moja swinia zwariowala. Od pewnego czasu ,zamiast jedzenia woli jesc folie do owijania palet ;P. Mam klatke i swinia bardzo mi brudzila, postanowilam owinac klatke folia, taka jak owija sie palety tzw stretch. Niestety folia ta bardzo jej posmakowala i woli jesc ja niz karme czy warzywa. Boje sie zeby jej nie zaszkodzila. Moze macie jakies pomysly jak ja oduczyc . Za wszystkie sugestie bede wdzieczna. Z gory dzieki.

Pozdrowienia
Lucy

Owinęłaś całą klatkę folią? Przecież ta świnka świata nie widzi. Wiadome, że będzie to gryzła, bo przeszkadza jej, a poza tym świnki lubią sprawdzać co nadaje się do jedzenia czy nie. Mówisz, że woli folię od karmy, a czy dajesz jej świeży pokarm?
Świnka będzie brudzić wokół klatki jeśli masz wysypaną trocinami, to wiadome, po prostu trzeba sprzątać odkurzaczem i już. Dla mnie nie stanowi to problemu.

Jest to przezroczysta folia, przez ktora Wacus (swinka) ma bardzo dobry widok . Tak jakby byla np za szklem. Na poczatku bylo wszystko ok tz. nie wcinal tej foli, dopiero po jakims czasie zaczal ja jesc . Swinka dostaje swiezy pokarm.

Zabierz jej tą folię, święci pańscy, jak można w ogóle wpaść na taki pomysł... I ty masz 20 lat?

O bosze o.o czytając to o mało, ze zawału nie dostałam. Zabierz tą folię! Co byś robił gdyby cię zamknięto w klatce i owinięto folią? No właśnie.

Za zwierze ponosimy odpowiedzialność czy robi coś po naszej myśli, czy też nie. Z pewnymi rzeczami trzeba się po prostu pogodzić, a nie zakrywać się folią.

Folia... bo przez 5 minut dziennie nie można pozamiatać... Nie wpadło ci do głowy, że folia może być szkodliwa dla świnki, gdy ta ją zje?

Lepiej zdejmij folię. Moja świnka raz jedyny przez mój błąd zjadła folię, nie skończyło się to dobrze, musiała mieć operację.. Jeśli zjadła jej dużo to obserwuj czy normalnie się zachowuje i je, czy nic się nie dzieje. A klatkę postaw na jakimś kocyku bądź czymś takim to zamiast zamiatać podłogę weźmiesz na balkon, wytrzepiesz i po problemie:)

Tak jak juz mowilam... jak do tej pory Wacus nie jadl tej foli! I gdyby nie zaczal jej wcinac ,to nie widze nic zlego w takim zabezpieczeniu klatki...
Swinka zachowuje sie normalnie, jak do tej pory nie ma zadnych dolegliwosci. I dziekuje za rade z kocykiem. Sprobuje, moze sie sprawdzi

Kocyk najlepsze rozwiązanie Ja niestety miec na ziemi klatki nie moge bo mam za malo miejsca, na meblach syfi troche i spada na ziemie i dywan wiec musze odkurzac 2 razy w tyg. ;/ ale nie poradze ze miejsca malo w pokoju, bo psa legowisko jest, ale i tak pod kaloryferem i na dywanie wiec swinka by tam nie mogla byc, a za drzwiami gdzie mam podloge bez dywanu to stoi szafa, do pokoju innego nie wyniose jej bo by sama siedziala i zdziczala, wiec musze trzymac na meblach puki co.. Przynajmniej widze go ciągle, to jakis plus