moja świnka zachowuje się jakby była przeziębiona od wczorajszego wieczora.
Leży w trocinach ( teraz opatuliłam Czarusia w kocyk), nie je, nie pije, pohukuje cichutko, pyszczek ma jakiś obrzmiały , a najgorsze jest to, że jedno oczko od jakiegoś czasu ma powiększone. Dziś od rana zauważyłam, że drugie nagle stało się podobne. Kupiłam moją świnkę kiedy była już duża, jedyna w sklepie, nikt jej nie chciał, mam ją około 6 lat.Nie wiem ile ma dokładnie lat, tym bardziej się martwię.Jeżeli założyłam post o podobnym temacie z góry przepraszam, ale jestem bardzo zdenerwowana. Do weterynarza niestety pojadę dziś dopiero po godzinie 17
