Dziwne zachowanie

[Serwus]

Moja świnka morska nie chce jeść karmy z vitapola nie kwiczy o jedzenie skubnęła trochę sianka je jabłko i jest w miarę normalna nie chce też obgryzać gałązek które lubiła. Zawsze była żarłoczna jadła dużo sianka i uwielbiała gałązki. Przez jakiś czas nie dawałam jej sianka i gałązek co się z nią dzieje ? Do weta nie pójdę bo mieszkam na wsi, a tutejszy wet leczy tylko krowy itd a takich zwierząt nie przyjmuje. Mama nie chce słyszeć o wyprawy do miasta ze świnką bo uważa, że to są moje fanaberie a ze świnkiem jest coś nie tak. Co mam robić pomocy ?

[Renika]

Najpierw zmień śwince karmę np.na Cavia complete Versele laga, Herbal Pets, podaj pestki dyni + suszone marchew,buraczki,pietruszka, zobacz czy je chętnie świeży pokarm (ogórek, marchew,koper,natka pietruszki) i koniecznie podaj dużo siana! Siano jest najważniejsze w diecie świnki i nie wolno go odstawiać!
Jeżeli po 1-2 dniach nic się nie poprawi to oznacza że ze świnką naprawdę dzieje się coś niedobrego.
Sama jej nie pomożesz. To może mieć związek z przerostem zębów trzonowych (są z tyłu i tylko weterynarz ma sprzęt, aby je obejrzeć i wyregulować), z rozpoczynającą się infekcją np. przeziębienie (często trzeba podać odpowiednie leki, antybiotyk + probiotyk), może coś utknęło w pysiu i trzeba usunąć, może powstał ropień lub cokolwiek innego. Jak świnka przestaje jeść i jest osowiała to sama nie wyzdrowieje, układ pokarmowy się może rozregulować więc w trakcie leczenia świnkę trzeba dokarmiać przez strzykawkę karmą ratunkową i podawać probiotyk. Jak widzisz świnka musi jechać do odpowiedniego weterynarza nie przeżyje. Wybór należy do Ciebie.
Możesz poprosić kogoś ze Stowarzyszenia aby wziął twoją świnkę do weta jeżeli Ty nie masz możliwości. Napisz tu:
http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... efd5847d4c
Tu też znajdziesz pomoc: http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... m.php?f=49
http://www.ogonek.waw.pl/zadaj_pytanie.html

[merida91]

Z tego co opisujesz to trzonowce tak jak powiedziała Renika. Bez wizyty u lekarza świnka przestanie jeść, ponieważ zęby będą jej ranić albo język, albo policzki. Doprowadzi to do osłabienia i w końcu do śmierci zwierzątka. Jeżeli mama Ci nie chce na to pozwolić możesz poprosić kogoś innego, aby wziął Cię do miasta ze świnką. Warto też wcześniej zadzwonić do polecanego weterynarza, dopytać się co i jak oraz ustawić się na konkretną godzinę.

[Serwus]

Byłam ze świnką u weta okazało się, że ząbkami wszystko okey. Wet zdiagnozował alergię na wióry sosnowe i musi mieć klatkę wyścieloną ligniną albo kocim żwirkiem. Dostała zastrzyk na apetyt i muszę jej dawać przez kolejne 3 tyg pół kapsułki Biotyku i jedną kroplę wit. C. Trochę się jej poprawiło ale ciągle jest na wiórach i dzisiaj zamierzam kupić koci żwirek bo ligniny nie ma w żadnej aptece.

[merida91]

Szczęście w nieszczęściu, ponieważ świnki ciężko przechodzą przycinanie trzonowców. Ja jak lekarz kazał mi dać na spód białą ligninę, aby zobaczyć czy świnka ma zapalenie pęcherza, to wyścieliłam mu klatkę zwykłym białym prześcieradłem, które zresztą było bardzo smaczne dla knurka... Jeżeli chcesz zainwestować w żwirek to warto pomyśleć również o macie łazienkowej - drewniany żwirek jest twardy i świnka może sobie pokaleczyć łapki co prowadzi do pododermatitis

[Serwus]

Niestety pojawiły się niepokojące objawy zaczęła robić bobki z krwią i dalej odmawia jedzenia. Karmię ją ze strzykawki kremem z warzyw rozcieńczonym wodą i nie daje sobie wsadzić strzykawki do pyszczka, trochę się rozlewa ale muszę jej rozdziawiać paszczę i wsadzać. Chyba znowu zawitam do weta bo teraz to nie ma żartów... Jakoś się mój knur trzyma ale jest osowiały i wizyta u weta nie pomogła nie wiem co robić ?

[MajaB]

Niestety ale alergia to nie jest na pewno świnka ma ewidentny problem z układem wydalniczym bądź trawiennym. Krew w wydalanych odchodach nie wróży nic dobrego, trzeba podać antybiotyk i leki przeciwzapalne oraz przeciwbólowe. Świnkę najlepiej dokarmiać rozwodnionym granulatem albo jeszcze lepiej mieszanką traw alpejskich http://animalia.pl/produkt,26171,107,wd ... w-30g.html ponieważ ona ma znacznie bardziej gładką konsystencję i nie przytyka strzykawki. Podając śwince jedzenie na siłę uważaj na stawy skroniowo- żuchwowe oraz żeby świnka się nie zakrztusiła bo może od tego dostać się pokarm do płuc co prowadzi do zapalenie i często w końcowym efekcie do śmierci świnki. Pokarm ze strzykawki nie może wystrzelać do pysia jak z armaty, uważaj także aby jednorazowo nie podać jej za dużo pożywienia.

[Renika]

Ja zawsze dokarmiam moje świnki małą pipetką (zawsze biorę od weterynarza) i świnka nie męczy się przy jedzeniu. Jeżeli to problem z trawieniem to nie odstawiaj probiotyku. Do weterynarza zawieź też bobki - niech zbada czy to faktycznie krew i na obecność pasożytów. Czy świnka kwiczy przy załatwianiu się? czy ma wzdęty, twardy brzuszek?

[Serwus]

Byłam po raz drugi u weta dostała jakieś zastrzyki chyba jakiś antybiotyk ale nie jestem pewna. I jej się poprawiło, zrobiła się żywsza weselsza. Teraz chętnie je karmę wcina coraz lepiej sianko zaczyna obgryzać gałązki nie muszę jej dokarmiać strzykawką. Więcej pije wody oraz robi coraz więcej bobków dużo sika. Wraca do zdrowia i jest coraz lepiej. Dalej dostaje biotyk.