Strona 1 z 2

Spuchnięte łapki

: 11 stycznia 2014, 11:53
autor: Nofa4
Witam,
Moja świnka jest dość leniwym zwierzaczkiem. Zawsze leży w tym samym miejscu oraz załatwia się tam. Prawdopodobnie przez to ma bardzo spuchnięte poduszeczki u łapek. Jak byłam z nią u pani weterynarz to na łapki naciskała przez co ropa z nich leciała. Potem jej czymś po prostu posmarowała te łapki. Nie wiem co mogę z tym zrobić, a naprawdę się o nią martwię :( Może zmienić ściółkę na jakąś chłonącą wilgoć (aktualnie mam trociny). Jeżeli tak, to czy moglibyście mi jakąś polecić?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Re: Spuchnięte łapki

: 11 stycznia 2014, 13:12
autor: nugatka
Zmienić weterynarza na specjalistę, bo to bardzo poważna sprawa, źle leczone pododermatis może spowodować amputację łapek. viewtopic.php?f=41&t=1716&p=47831&hilit=pododermatis#p47831

Re: Spuchnięte łapki

: 11 stycznia 2014, 14:33
autor: Muppetka
Inny, weterynarz - specjalista. :/

Re: Spuchnięte łapki

: 11 stycznia 2014, 14:58
autor: Nofa4
Biedaczka... jej stópki mogę aktualnie wyglądem porównać do niedźwiedzich o co bardzo się martwię :(
Obrazek
Tak wyglądają mniej więcej obie przednie łapki prosiaczka. :sad:

Znacie jakiegoś specjalistę z Ostrowca Świętokrzyskiego? Na forum nikogo nie znalazłam. Najwyżej będę musiała pojechać do Kielc :/

Re: Spuchnięte łapki

: 11 stycznia 2014, 18:09
autor: Muppetka
A szukałaś jakoś dokładniej w internecie? :confused:

Re: Spuchnięte łapki

: 12 stycznia 2014, 10:10
autor: MajaB
Kup matę łazienkową i żwirek. Wysyp żwirkiem dno klatki i na to połóż matę łazienkową dobrze chłonie wilgoć i świnka nie będzie leżała na mokrym łapkami. Atak swoją drogą to świnka może nie chcieć się za bardzo poruszać ponieważ łapki sprawiają jej ogromny ból. Można to przyrównać do tego jak samemu czasami zrobi nam się odcisk, obetrze się pięta albo skaleczymy się w stopę, ból w czasie chodzenia czasami jest przeogromny! Zmień weterynarza, potrzebne są leki przeciwbólowe i zwalczające infekcję.
Pozdrawiam i oby świnka szybko wróciła do zdrówka

Re: Spuchnięte łapki

: 12 stycznia 2014, 11:53
autor: Nofa4
Muppetka pisze:A szukałaś jakoś dokładniej w internecie? :confused:

Jak szukałam, to raczej w moim mieście nie ma nikogo , kto się specjalizuje w gryzoniach. Moja pani wet raczej jest od psów i kotów, choć wyleczyła mi świniaka z grzybicy. Pójdę jeszcze do niej, zobaczę jak za to się weźmie. Z tego co czytałam powinno się leczyć antybiotykami. Jak przepisze coś innego zastanowię się na wetem z innych miejscowości.

MajaB pisze:Kup matę łazienkową i żwirek. Wysyp żwirkiem dno klatki i na to połóż matę łazienkową dobrze chłonie wilgoć i świnka nie będzie leżała na mokrym łapkami. Atak swoją drogą to świnka może nie chcieć się za bardzo poruszać ponieważ łapki sprawiają jej ogromny ból. Można to przyrównać do tego jak samemu czasami zrobi nam się odcisk, obetrze się pięta albo skaleczymy się w stopę, ból w czasie chodzenia czasami jest przeogromny! Zmień weterynarza, potrzebne są leki przeciwbólowe i zwalczające infekcję.
Pozdrawiam i oby świnka szybko wróciła do zdrówka

Dziękuję bardzo za rady. ;)

Postaram się aby prosiakowi było jak najlepiej i żeby jak najszybciej wrócił do zdrowia. Trzymajcie kciuki :)

Re: Spuchnięte łapki

: 12 stycznia 2014, 14:54
autor: Nofa4
Z tego powodu, że dziś jest niedziela nie mogę wybrać się do weta. Moja mama pracuje w aptece, więc przywiozła maść Tribiotic. Może ktoś stąd wie czy można smarować nią prosiaka? Bo czytając z tyłu opakowania jest napisane 'nie należy stosować -na sączące zmiany skórne' a świniakowi to krwawi i jak by się nacisnęło pewnie płynęłaby także ropa. Jest także napisane 'Nie stosować u dzieci w wieku poniżej 12 lat, ze względu na ryzyko uszkadzającego słuch i nerki działania leku'. Myślicie, że lepiej nie ryzykować? :confused:
Mama także powiedziała, że będziemy mogły na trociny kłaść jej gazy (takie duże) i codziennie zmieniać. Co o tym myślicie?

Re: Spuchnięte łapki

: 12 stycznia 2014, 19:52
autor: merida91
Z maścią bym nie próbowała, a gazy? O ile nie będzie ich jeść to czemu nie

Re: Spuchnięte łapki

: 12 stycznia 2014, 20:30
autor: Nofa4
Jak na razie trociny wykładamy ręcznikami papierowymi