Strona 1 z 2

Niedowaga u świnki

: 28 lutego 2014, 12:22
autor: momo.
Witam, szukałam podobnego tematu i nie znalazłam takowego. Jeśli taki był, proszę o odesłanie mnie i usunięcie tego wątku.
Jakiś czas temu trafiły do mnie dwa samczyki, obaj bardzo wychudzeni. Starszy miał jakieś 3-4 miesiące, młodszy 2 miesiące. Starszy bardzo szybko przybierał na wadze i wkrótce stał się okrągłą kulką, młodszy, mimo, że rósł prawidłowo, pod względem wagi został w tyle. Wszyscy uspokajali mnie, bym nie przejmowała się, bo rosnące świnki tak mają, i twierdzili, że gdy przestanie rosnąć, nabierze ciałka.
Obaj chłopcy są już dorośli, a jeden wciąż jest na oko niemal połowę lżejszy od drugiego, toż to same kostki... Podczas głaskania pod ręką czuć każdy krąg w kręgosłupie.
Ma bardzo dobry apetyt, jest dość aktywny i ciekawski, w jego zachowaniu nic nie wskazuje na chorobę. Jedyna dziwna rzecz to to, że bardzo wolno je. Jednego chrupka potrafi rzuć dwie minuty, podczas gdy starszemu potrzebne na to kilka sekund.
Odkąd do mnie trafiły mają stały dostęp do sianka (które chudszy chętnie pogryza), siekacze ma długości ok. 3 cm (często gryzą gałązki jabłoni i wierzby).
Co mu może dolegać? Weterynarz ciągle zbywa mnie mówiąc, że trzeba po prostu podsuwać mu jedzenie. Tak jakbym tego nie robiła na okrągło... Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję :)

Re: Niedowaga u świnki

: 28 lutego 2014, 12:36
autor: kondiko1
Na dobry początek zmień weterynarza. A sianko dobre że mają ale ono go nie utuczy to puste kalorie spróbuj dać mu słonecznika nie zadużo to ho troche powinno podtuczyć a i to samo z kukurydzą a jaką jedzą karmę posaj skład??? :)

Re: Niedowaga u świnki

: 28 lutego 2014, 12:48
autor: momo.
Jedzą karmę Versele-Laga Crispy Muesli. Jeśli chodzi o skład, na opakowaniu jest napisane tylko: produkty pochodzenia roślinnego, zboża, warzywa, minerały, nasiona. Chyba, że interesuje Cię skład analityczy :)
Co do tej zmiany weterynarza - łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, bo w okolicy jest tylko ten jeden jedyny. Z jednej strony, już wiele razy pokazał, że się na zawodzie nie zna, z drugiej strony wyrwał mi psa z łap śmierci, ale i tak mu nie ufam.
Próbowałam troszkę podkarmiać go łuskanymi pestkami dyni, na razie brak większych efektów :/

Re: Niedowaga u świnki

: 28 lutego 2014, 13:46
autor: kondiko1
Wiesz to nie tak szybko dynia tłuszcz nie odłožy sie od tak.Z weterynarzem znam ten problem. a karma wydaje się znośna ale najlepiej kupun Cavia Natural lub Cavia Complate.Ale jak na mnie to coś poważniejszego skoro nie przybiera na wadze.

Re: Niedowaga u świnki

: 28 lutego 2014, 13:55
autor: momo.
Kupuję taką, bo jako jedyna jest w zoologicznym od Versele-Laga, a mam zaufanie do tej firmy (w każdym razie większe niż do tych wszystkich śmieciowych karm). Bardzo o niego martwię. To raczej nie problem ząbków, skoro cały czas je sianko, a poza tym, można go karmić i karmić, i będzie jadł póki nie pęknie. Myślałam, że to pasożyty wewnętrzne, ale niemożliwe, by siedział rok z drugą świnką całą dobę i nie zaraził jej pasożytami.
Świniak waży ok. 650 g. Druga waży już niecały kilogram.

Re: Niedowaga u świnki

: 28 lutego 2014, 14:01
autor: kondiko1
Weterynarz specjalista ineczej.... :confused:

Re: Niedowaga u świnki

: 28 lutego 2014, 14:04
autor: momo.
Nie mam zbyt wielkich szans na dojazd do jakiegoś :/
Chyba na razie zostaje mi tylko leczenie objawów...

Re: Niedowaga u świnki

: 28 lutego 2014, 14:06
autor: kondiko1
Spróbuj się skonsultować telefonicznie może ci coś doradzi . Liczę że świniaczek będzie zdrowy :tooth:

Re: Niedowaga u świnki

: 28 lutego 2014, 14:07
autor: momo.
No, pewnie tak zrobię :) W sumie dużego wyjścia nie mam :) Dziękuję za pomoc :)

Re: Niedowaga u świnki

: 28 lutego 2014, 14:09
autor: kondiko1
mam nadzieje że pomogłem ;) ;) ;)