Strona 1 z 1

POMOCY :(

: 3 maja 2014, 18:38
autor: Jasti
od wczoraj moja świnka zachowuje się dziwnie, nie mam pojęcia co jej może być :( wczoraj była bardzo niespokojna, biegała po całej klatce, skakała, jakby coś ją bardzo wystraczyła, chciałam jąuspokoić i pierwszy raz w życiu po otworzeniu klatki wyskoczyła z niej. Myślałam, że jest to ruja, jednak dzisaj jej stan się pogorszył. Cały dzień siedzi w jednym miejscu, nie wygląda na osowiałą, po prsotu sobie tak siedzi, nic jednak nie piła, dopiero gdy wzięłam ją na ręce to zjadła kawałek jabkłka, a najgorsze jest to, że nie załatwiała sięi czuję ,że ma pełny pęcherz :( jak na złość żadnej wet nie był dzisiaj otwarty, dopiero w pon uda mi się coś zrobić :( co jej może byc? Bardzo chciałabym jej jakoś pomóc :sad:

Re: POMOCY :(

: 3 maja 2014, 19:21
autor: nugatka
Do poniedziałku, jeśli świnka się nie załatwia, to zatruje się własnym moczem i umrze. Szukaj otwartej lecznicy w okolicy swojej miejscowości i pędź do weterynarza. Świnka umrze po 1-2 dniach od momentu, gdy przestanie sikać.

Re: POMOCY :(

: 3 maja 2014, 19:28
autor: Jasti
Tylko że nie mam dostępu do samochodu, nie mam pojęcia gdzie może być otwarty weterynarz :( mieszam w dosyć małym mieście. Czy jest jakiś sposób żeby jej pomóc, przynajmniej do jutra?

Re: POMOCY :(

: 3 maja 2014, 21:56
autor: GalaxySparkle
Taksowke na pewno da rade zamowic do kazdej miejscowosci. Weterynarza szukaj w Google. Jesli masz numer do swojego weterynarza, to dzwon, bo to jest nagly przypadek i nie moze czekac.

Re: POMOCY :(

: 4 maja 2014, 1:24
autor: Renika

Re: POMOCY :(

: 4 maja 2014, 21:20
autor: Fisz85
Nie wiem czy sprawa nadal aktualna. Może dorzucę kilka domowych porad, które w takich sytuacjach pomagają mojemu świniakowi. Przede wszystkim pomasuj jej brzuszek, pobudzi to pracę zarówno jelit jak i pęcherza. Jeśli prócz problemów z sikaniem ma problem z wypróżnianiem się warto podać jej kopru włoskiego. Świetnie sprawdzi się tez herbatka z kopru. Jeśli nie chce pić, warto podać jej płyny strzykawką do pyszczka. Doskonale rozumiem problemy z dojazdem do weterynarza ale jeśli coś Cie niepokoi zawsze dobrze mieć pod ręką numer do zaufanej kliniki, która pełni dyżury także w weekendy i co najważniejsze zajmuje się takimi małymi stworami.

Re: POMOCY :(

: 12 maja 2014, 12:34
autor: Bunia
Może to pomoże> z moja swinka był taki problem ze po zastrzykach robila kupki i je wszystkie zjadala,więc dalam jej lakcid rozpuszczony z woda strzykawka do pysia i pomoglo.Szukaj tez weta tu na forum nieraz sa tutaj takie osoby to może cos ci doradza co robic.

Re: POMOCY :(

: 13 maja 2014, 7:30
autor: merida91
Kiedy mojego świnka boli brzuch, napełniam plastikową butelkę dosyć ciepłą wodą (nie gorącą, lecz ciepłą) i układam prosia na butelce.
Pewnego razu Mały leżał na niej sporo czasu, wyciągając się (nie chciał schodzić), a ponieważ butelkę miałam między nogami, a na tym kocyk zsiusiał to na mnie po dłuższym czasie. Pomaga to rozkurczowo, tak jak u nas termofor.

Re: POMOCY :(

: 18 sierpnia 2014, 12:44
autor: czikuczikulinka
Poradzicie cos?
Mój prosiaczek od jakiś 2-3 dni ciągle prawie śpi, leży i je. Nic więcej. Myślałam, że to wina upałów ale ostatnio jest deszczowo a nie upalnie. Nawet jak wyjdzie z klatki to się rozkłada na środku pokoju i leży. Zawsze był bardzo ruchliwy. Apetyt ma wzmożony a oczka lśniące. Czasami tylko przebiegnie po pokoju raz i idzie leżeć dalej. Nie wiem czy to ma związek z moim wyjazdem. Wyjechałam na 5 dni i opiekowała się nim moja mama - codziennie dzwoniła i konsultowała co mu dać. Chyba troche przytył bo go za bardzo dokarmiała. NIe podoba mi się to i jeszcze to jego dziwne zachowanie. Czy coś mu może być?

Re: POMOCY :(

: 19 sierpnia 2014, 15:36
autor: Renika
A może go coś boli. np.łapka? Nie kuleje, porusza się normalnie? Sprawdź też długośc pazurków. Kiedyś moja świnka nie chciała biegać bo się przejadła i miała wzdęcia.