Strona 1 z 1

problem z moczem świnki

: 7 czerwca 2014, 20:51
autor: olcia8010
mocz mojej świnki morskiej jest całkiem biały (może nie aż tak jak mleko, trochę bledszy). Czytałam że naturalnie powinien być w odcieniach żółci i pomarańczy. Czy to objawy jakiejś choroby? :sad:

Re: problem z moczem świnki

: 7 czerwca 2014, 21:11
autor: bartek69963
Często dzieje się tak gdy świnka mało pije. Mocz jest wtedy zagęszczony. Po za tym jeśli to samiec to również nie masz powodów do zmartwień tak znaczą teren. Podawaj im więcej warzyw i owoców bogatych w wodę (ogórek, jabłko, arbuz) i zobacz czy sytuacja się powtarza.

Re: problem z moczem świnki

: 7 czerwca 2014, 22:43
autor: lukasollo
Dokładnie tak. Mój świniaczek też ma biały mocz, samiczka natomiast już rzadszy i bardziej żółty.

Re: problem z moczem świnki

: 10 czerwca 2014, 22:51
autor: GalaxySparkle
Mogę potwierdzić. Moja (samiczka) zawsze mało piła (w te upały może się to zmieni) i jak ma 'wypadek' gdzieś, gdzie nie powinna, to do sprzątania mam właśnie taką białą kałużę (w kuwecie nie widać, bo ma białe dywaniki).

Re: problem z moczem świnki

: 14 stycznia 2017, 14:32
autor: Olusieeeek
Moj Fifi wlasnie od pewnego czasu ma bialy mocz. Dawalam mu wode, podstawialam pod pyszczek to nie rusza nic a nic... czyli wychodzi, ze dawac mu duzo "nawodnionych" warzywek i owocow? Zaczelam sie martwic...

Re: problem z moczem świnki

: 15 stycznia 2017, 10:11
autor: befana30
Olusieeeek pisze:Moj Fifi wlasnie od pewnego czasu ma bialy mocz. Dawalam mu wode, podstawialam pod pyszczek to nie rusza nic a nic... czyli wychodzi, ze dawac mu duzo "nawodnionych" warzywek i owocow? Zaczelam sie martwic...


Mocz swinki morskiej zazwyczaj jest mlocznobialy, tym bardziej u samcow- hormony, naznaczanie terenu itd.
Nalezy sie martwic wtedy, gdy w moczu dostrzegamy krew czy tez zmiana na brazowy kolor sugerujacy infekcje.

Re: problem z moczem świnki

: 15 stycznia 2017, 13:45
autor: prosialek88
Mój świnek też sikał na biało i nie chciał za dużo pić więc zaczęłam mu podać więcej owoców i warzyw - głównie ogórek zielony, rzodkiewka, paryka i szpinak, na pewniem czas odstawiałam też sianko. Po kilku dniach przeszło.