Cavia.pl – świnki morskie

Witam !
mam bardzo wielki problem moja świnka się ślini z pyszczka i przy tym nic nie je prawie ani nie pije prawie bardzo się o nią martwię jaj jej mam pomoc ?
dziś byłem u weterynarza to dała jej Pani doktor na pasożyty sterydy jakiś preparat na pasożyty + witaminę C oraz kazała przez 3 dni dni podawać lekarstwo po którym świnka zacznie jeść bo bd miała apetyt ale to nic nie pomogło bardzo się martwię może ktoś miał tak z świnką i ma jak pomoc

Może przerośnięte ma ząbki? Ale czy Pani weterynarz by tego nie sprawdziła????

nie nie sprawdzała tego tylko mówiła że pasożyty i żę to jest od żołądka

Macie czekać 3 dni aż świnka zacznie jeść?? Czy pani doktor spojrzała chociaż na ząbki? O prześwietleniu nie wspominając. Ząbki to najczęstsza przyczyna gdy świnka nie je. Ufasz tej wetce? Może lepiej skonsultuj się jeszcze z innym lekarzem. Niestety, akurat zaczął się weekend, ale po lokalizacji widzę, że jesteś z dużego miasta, a w dodatku tam wokól jest jedno duże miasto obok drugiego dużego miasta, więc nie powinno być problemu ze znalezieniem specjalisty 7 dni w tygodniu.

GalaxySparkle ma rację. Nie wchodzi w grę żeby świnka 3 dni nie jadła. Spróbuj zrobić papkę i podać jej strzykawką.
Mi osobiście sprawa wydaje się poważniejsza - świnka się ślini, być może ma problemy z przełykaniem.

Nie znam pasożytów, które powodują takie objawy... polecałabym znalezienie weterynarza polecanego przez SPŚM.

tak paczyła na ząbki ale stwierdziła że jest za młoda aby mieć problem z ząbkami a jak zrobić tą papkę ?
A co do ufności lekarzom to ja nie ufam nawet jak ja idę z sobą a co dopiero zwierzakom ale jak trzeba iść to niestety idę

Na forum SPŚM znajdziesz listę polecanych weterynarzy. Tu chodzi też o to, żebyś świnkę leczył u kogoś ze specjalizacją w gryzoniach, a nie kogoś kto leczy pieski i krówki, a na gryzoniach się nie zna.
Papkę zrób tak: rozgnieć trochę karmy w moździerzu, dolewaj po mału wody, mieszając, aż zrobi się konsystencja papki.

Warto dodać, że ziarenek nie zgnieciesz - tylko granulat. Jeśli nie masz, możesz też zrobić papkę warzywną, 'gerberka'.

ok gerberek ten co ja kiedyś jadł jak bylem mały tak ?

Trochę zejdę z tematu, ale nie mogę się powstrzymać. Gerber należy do Nestle - firmy, która przeprowadza lub zleca testy na zwierzętach... Sama nie znam się na tego typu produktach, ale może na forum są matki małych dzieci jedzących takie rzeczy i znają jakieś zamienniki?

Papkę warzywną sam zrobisz, wystarczy wrzucić warzywka do blendera. Będziesz mieć pewność, że sama natura, bez konserwantów i innej chemii. Ja jak byłam mała to jadłam jabłka starte na tarce zmieszane z cukrem. To też możesz zrobić dla świnki, oczywiście bez cukru. Nwm, po co ja słodziłam te jabłka...