Strona 1 z 1

miękki brzuszek

: 5 kwietnia 2007, 12:09
autor: Marta__80
Witam. 3 dni temu kupiłam świnkę morską, która niestety zdechła. Miała bardzo miękki brzuszek.Co to może oznaczać? Czy można małym świnkom podawać ziarno?Czy są w stanie je strawić?Proszę o pomoc!

: 5 kwietnia 2007, 12:46
autor: Maja
nie wiem co moglo jej zaszkodzic :/ może miala wzdecia :?: a dawalas jej salate lub kapuste :?: :dontgetit:

: 5 kwietnia 2007, 12:57
autor: Guffi
Możliwe, że świnka była za wcześnie sprzedana do zoologicznego. W tym przypadku powinna jeszcze mieć mleko matki, a nie karmę z ziarnami. Przypuszczam, ze jej układ trawienny był za delikatny dla suchej karmy. To niestety zdarza się bardzo często, ze z powodu ludzkiej chciwości do sklepu trafiają dwutygodniowe maluchy :( Nie żeby nie mogła jeść ziaren itp, bo wiadomo, że w klatce mamy maluch wszystko próbuje, ale nie może być to u tak młodej świnki pokarmem podstawowym. Jeśli np.taka świnka straciła matkę, to można je karmić mlekiem dla kotów(bez laktozy) kupowanym w zoologicznym.

: 5 kwietnia 2007, 14:58
autor: Marta__80
Nie dawałam jej ani kapusty ani sałaty. Dostała świeże sianko marchewke i jabłko oraz troszkę ziaren. A co do wieku to hodowca powiedział że miała 4 tygodnie. Usłyszałam również od hodowcy ze nie powinno się świnkom dawać pić, co wydaje mi się dosyć dziwne.

: 5 kwietnia 2007, 15:05
autor: admin
Marta__80 pisze:Usłyszałam również od hodowcy ze nie powinno się świnkom dawać pić, co wydaje mi się dosyć dziwne.

Co prawda większość świnek dużo nie pije, ale świeżą wodę musi mieć. Jeśli świniak dostaje dużo soczystych owoców i warzyw to będzie mało pił, bądź wcale, gdyż woda dostarczona z tymi owocami i warzywami mu w zupełności wystarczy. Zdążają się też prawdziwe "pijaki", które piją co chwile. Najczęściej robią to z nudów. Wtedy trzeba się nimi zająć, wziąć na ręce itd. i nie zostawiać im cały czas miseczki/poidełka w klatce, tylko wkładać je co jakiś czas ;) Reasumując picie w klatce musi być.

: 5 kwietnia 2007, 15:09
autor: Monia
Moim zdaniem raczej nie były to wzdęcia bo wtedy brzuszek jest twardy a nie miękki... A co do picia to też wydaje mi się to dziwne- nie wyobrażam sobie żeby zwierzaka zostawić bez picia. Ale z drugiej strony hodowca powinien znać się najlepiej...

: 5 kwietnia 2007, 15:32
autor: Marta__80
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Widzę że świnka morska to wyjątkowo wrażliwe zwierzątko, szkoda że nie mogę poznać jednoznacznej odpowiedzi co było mojej świneczce :zalamany: Pozdrawiam wszystkich.

: 5 kwietnia 2007, 16:48
autor: Magda_Oska
Bardzo mi przykro z powodu straty świnki.
Ciężko powiedzieć co mogło być twojej śwince. Może była na coś chora, a może jej śmierć wiąże się ze stresem związanym z nowym otoczeniem, brakiem świnkowego towarzystwa. Ciężko coś powiedzieć.

: 10 kwietnia 2007, 15:23
autor: OLA I JULIA
Bardzo współczuję straty świniaka! :( Ale nie rób sobie wyrzutów to nie jest Twoja wina! Na pewno zrobiłaś wszystko tak jak trzeba! Mogłaś kupiś już chorą świnkę! :( Ale mam nadzieję, że kupisz drugą świnkę i dasz jej wspaniałą opiekę i dom! :)