Cavia.pl – świnki morskie

Witam wszystkich,
Nie wiedziałem czy ten temat dodać tutaj czy w "zachowanie" ale dodałem tytaj a więc ostatnio moja świnka zaczęła sikać jak opętana nie jest to mocz z krwią ani nie piszczy podczas wydalania ale wcześniej załatwiła się w oddzielnej kuwecie. Teraz bobki wraz tam robi a sika gdzie popadnie. Siedzi na domku czy w domku to sika nigdy wcześniej tak się nie zdarzało. Jest to bardzo uciążliwe bo co drugi dzień muszę sprzątać całą klatkę a tak to tylko czyściłem samą kuwetkę. Odstawiłem warzywa i owoce i podawałem jej raz to raz to i stwierdziłem że dzieje się tak po ogórku i pietruszce, wiem że to może być moczopędne ale kiedyś jak jej podawałem to nic takiego nie mialo miejsca. Był taką porządną świnką.... jak myślicie co zrobić, żeby go oduczyć?? Czy to może nie daj Boże jakaś choroba?

Ja bym się przeszła do weterynarza, być może świnka ma jakiś problem z układem moczowym? Nie spotkałam się z takim problemem, chociaż mój prosiak też kiedyś non stop, sikał nawet poza klatką. Teraz się nauczył i jak u niego sprzątam i zachce mu się siku to na siłę się pcha często do nieuzupełnionej jeszcze kuwety, żeby się załatwić Ja bym wybrała się z wizytą do weta, nie zaszkodzi a być może otrzymasz rozwiązanie problemu

Upały są, świnka pewnie dużo pije, więc i dużo oddaje
Ogórek zawiera dużo wody, no i tak jak wspomniałeś, pietruszka jest moczopędną.

Jeżeli poza tym śwince nic nie dolega to ja wzięłabym sam mocz do badania aby nie jej nie męczyć na te upały.

Moja świnka również zachowuje sie podobnie. Sika gdzie tylko może, wcześniej np. gdy trzymałam ją na rekach i chciała do toalety to podgryzała mi palce-wtedy wiedzialam, że muszę ją odstawić. Teraz sika bez żadnego ostrzeżenia na mnie, na podłogę, dosłownie wszędzie. Nie piszczy przy wydalaniu moczu i zachowuje się zupełnie normalnie-biega, skacze, piszczy o jedzenie. Wydaje mi się, że to przez upały, ale pewności nie mam. Jutro wybieram sie ze świnką do weterynarza na obcięcie pazurków i zapytam go od czego to może być, poproszę o zbadanie świnki i wtedy napiszę na forum czy to choroba czy po prostu "widzimisię" prosiaczka

Okok, dzięki wszystkim za pomoc. Skontaktuję się z lekarzem i napiszę co i jak z mańkiem. Ale wiecie co?! To chyba rzeczywiście było jakieś "widzimisie" bo zaobserwowałem że jakby wszystko wraca do normy. Ale przebadamy się, nie zaszkodzi....

Moja świnka jest zdrowa. Weterynarz powiedziała, że takie zachowanie jest związane z upałami.

(y) moja tak samo powiedziała ufff... na szczęście nic złego się nie zdarzyło i na szczęście wszystko wróciło do normy!