Witam serdecznie.
Dopiero co się tutaj zarejestrowałam, gdyż to mój pierwszy problem ze świnką. Otóż Kokosanka skończyła właśnie rok. Jest bardzo drobną samiczką. Waży 500 gram tylko Ale je dużo i zachowuje się normalnie. Do dziś. Dziś w nocy obudziło mnie chrapanie. I to nie mój mąż, czy syn, tylko Koko. Chrapanie, zgrzytanie, nie wiem. Od trzech dni świnka też dziwnie zgrzyta zębami, ale to chrapanie to coś innego. Świnka nie była na podwórku, nie miała przeciągu, nie wiem co jest. Jest to bardzo miła i oswojona świnka, na nasz widok poza tym chrapaniem normalnie piszczy. Jest wesoła, ruchliwa, ma apetyt jak zawsze. Ma zawsze suche jedzenie, kolby, sianko, suchy chleb, gałązki , owoce, warzywa... ma ciągle duuużo jedzenia, a piszczy jakby była głodna. No i chrapie cały dzień. Cały czas. Dzień, noc, leży, biega. Ciągle to chrapanie. Spróbuję dołączyć film, może coś doradzicie, bo martwię się. W środę postaram się pojechać do weterynarza znającego się na świnkach. Bo ten u nas nie bardzo się zna.... Co o tym myślicie? http://patrz.pl/filmy/kokosanka - ten filmik działa tylko trzeba czekać aż się załaduje do końca. Tu jeszcze mp3 http://patrz.pl/mp3/kokosa , ale przyznam, że tu głos jest trochę zniekształcony. Ona chrapie tak jakby miała nos zatkany. Ale nos ma suchy. Zachowuje się normalnie. Podaję jej więcej witaminy C, może coś pomoże.