Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. Moja świnka ma już pięć lat. 4 kwietnia miała operacje. Został jej usuniety guz. Po zabiegu czuła się bardzo dobrze (chociaz weterynarz nie dawał jej duzo szans) biegała po mieszkaniu, normalnie jadła. W piątek byłam z nią na ściągnięcie szwów i od tego momentu świnka zmieniła się nie do poznania. Przestała sama jeść. Praktycznie 'zmuszam " ją do jedzenia. Ścieram jej na papkę marchewkę i wkładam do pyszczka. Wtedy je. Co więcej pije wodę. Tego nigdy nie robila, omijała poidełko dużym łukiem. Nie biega, leży koło mnie na kocu a jak chcę ją włożyć do jej domku to mi sie wyrywa. Nie wiem co mam robić nie chcę żeby sięzagłodziła.
Ps. Moze chodzi o zęby? widzę że od czasu do czasu gryzie jedzenie ale zaraz wypluwa. Zawsze dostawała suchą piętkę z chleba (je przysmak) teraz też go nie je.
POMOCY
[/b][/url]