Jak podawać krople do nosa?

[Jaśmina_i_Ozzy]

Witam Was. Od miesiąca jestem wlascicielka malego Ozziego. Niestety biedak dostał kataru. Kiedy zobaczyłam tylko okropne ropsko przy nosku (wcxoraj) udałam się do weta. Po badaniu okazało się, że temperatura ciała jsdt okej , a płuca czyste. Doktor stwierdził, że nie ma potrzeby antybiotyku. Podawać dwa razy dziennie witaminę C, okruszek rutinoskorbinu i krople do nosa! Są zmorą bo nie wiem jak mu je podawać. Dziś próbowałam palcem ale nie jestem pewna czy to skuteczne. Macie jakieś sprawdzone sposoby? Będę wdzięczna za pomoc.

[ewelkka]

hmm, nie musiałam nigdy nic podawać świniaczkom do nosa, więc sama nie mam pomysłu, jak by to skutecznie zrobić, pewnie też próbowałabym palcami.
Ja natomiast mam problem z podawaniem mojej śwince tabletki, ponieważ ma słaby apetyt po zastrzykach i nie chce nic jeść za bardzo, a próbowałam rozkruszać na proszek tabletkę i wsmarować w ogórka czy listka buraczków, coś tam pogryzła ale czy skutecznie, niestety nie wiem, bo jak już poczuła tabletkę na listku w sensie inny smak, to już jakby straciła ochotę na jedzenie..

Kolejny post, w którym nie masz nic istotnego do dodania. Nabijanie.
Sensibles

[Jaśmina_i_Ozzy]

Prosiaka na plecy i z powietrza wpuszczac do noska. Musiałam zasięgnąć porad weta bo paluchem nie bylo skuteczne. Ozzy jest już zdrowy i radosny.

[ewelkka]

Prosiaka na plecy i z powietrza wpuszczac do noska. Musiałam zasięgnąć porad weta bo paluchem nie bylo skuteczne. Ozzy jest już zdrowy i radosny.

no i super
ja z moją jedną mam niestety większy problem mianowicie nowotwór ją dopadł i w poniedziałek zabieg wycinania guza, więc jest taka wystraszona i smutna jakaś, i leków nie chce za bardzo przyjmować...


To nie jest wątek o problemach Twojej świnki, więc nie pisz tu o niej, bo nic nowego (ponownie!) do tematu rozmowy nie wniosłać, a zaśmiecasz temat off=-topem. Ponownie nabijanie postów.
Sensibles