Cavia.pl – świnki morskie

Witam wszystkich!
Tydzien temu kupiłam świnkę (Elvis) ma 2 miesiące. W czwartek zauważyłam, że świnek co chwilę się drapie i gryzie jakby mu coś przeszkadzało (raz tu raz tu- taki nagły świąd). Żadnych innych dolegliwości nie zauważyłam, żadnych ranek, strupka czy przesuszonej skóry, żadnego robaczka - nic. Jestem w stałym kontakcie ze sprzedawczynią futrzaka i ściółka, sianko, oraz karma są dokładnie takie w jakich przebywał od urodzenia. Jeśli do środy mu nie minie pojadę do weterynarza, jednak do tego czasu chciałabym posłuchać jakiś waszych pomysłów/podejrzeń co do pochodzenia tego zachowania.

Z góry dziękuje!

Z alergią (bo takie jest pierwsze podejrzenie) świnka może żyć, a sprzedawczyni może nie zauważyć, że się drapie.

Dziś zauważyłam jak Elvis podskakuje otrzepując się przy tym i nie był to popcorning tylko ewidentna chęć pozbycia się czegoś z ciałka, postanowiłam nie zwlekać z wizytą w weterynarii. Przemiła Pani doktor po obejrzeniu filmików, na których mój łobuz się drapał i szalał stwierdziła, że z pewnością coś mu dolega i nie są to moje wymysły (co wiele osób podejrzewało, bo jestem znana z przewrażliwienia). Zbadała go pod kątem grzyba, świerzbu, zebrała taśmą klejącą próbki z futerka i skóry i wykluczyła pasożyty i inne paskudztwa. Co do alergii - powiedziała, że świnki w tym wieku raczej ich nie mają. Ogólnie badania nie potwierdziły niczego. Mimo to spryskała go jakimś preparatem oraz dała mi tabletki VetPlus Coatex(przypominające tran) z których codziennie 1/3 muszę pobierać strzykawką i dawać maluchowi doustnie.(Dodam, że Elvisek dostaje od soboty witaminy Trixie do poidełka). Dostałam również proszek, który należy rozpuścić w wodzie i odkazić tym klatkę. Kazała pozbyć się karmy, żwirku drzewnego, sianka i kupić nowe. Następna wizyta kontrolna za 10 dni, kolejne badania i ewentualnie leki "podskórne".
Apel do wszystkich, którzy zauważyli, że świnka zachowuję się jakoś inaczej i coś jest nie tak. Nie czekajcie, aż zrobi sobie krzywdę, reagujcie natychmiast!
Będę na bieżąco pisać o poznanych przyczynach i postępach w leczeniu.
Mieszkam w Poznaniu i szczerze polecam Weterynarie "Na Polance"

Okazało się, że mały łobuz ma alergię na koperek A szkoda bo uwielbia. Koniec drapania

1. Zbadała taśmą klejącą i na tej podstawie wykluczyła pasożyty? Jak u mojego prosiaka diagnozowali, co się dzieje ze skórą, to zeskrobywała ze skóry, brała trochę włosów i do badań...nie znam metody na taśmę klejącą, może to jakaś nowoczesna medycyna czy coś, ale brzmi trochę prymitywnie :x
2. Napisz w dziale z klinikami weterynaryjnymi o tej, której polecasz, jak ktoś szuka, gdzie pójść ze świnką, to patrzy właśnie tam Jeśli nie ma tematu o tej klinice - załóż, jeśli jest - napisz post, że polecasz
3. Cieszę się, że się wyjaśniło Jednak obserwuj przez jakiś czas, bo jeśli zauważyłaś, że to koperek, po odstawieniu koperku, to możliwe, że jakiś inny czynnik odstawiłaś równocześnie i masz błędne rozeznanie teraz.

Cześć, napisałaś, że dajesz śwince witaminę C do poidełka.
Dawanie witaminy C do poidełka nie ma żadnego sensu, ponieważ po dwóch godzinach wit. C
rozpuszcza się, więc lepiej podawać śwince doustnie wit. C przez strzykawkę (bez igły).
Pozdrawiam!

Sensibles pisze:1. Zbadała taśmą klejącą i na tej podstawie wykluczyła pasożyty? Jak u mojego prosiaka diagnozowali, co się dzieje ze skórą, to zeskrobywała ze skóry, brała trochę włosów i do badań...nie znam metody na taśmę klejącą, może to jakaś nowoczesna medycyna czy coś, ale brzmi trochę prymitywnie :x

Nie miała z czego wziąć zeskrobiny, więc pobrała taśmą włosy i drobinki ze skóry. Mały nie miał złuszczającej się skóry, ranki czy nawet zadrapania. Nie chciała go kaleczyć żeby pobrać naskórek.

Sensibles pisze:2. Napisz w dziale z klinikami weterynaryjnymi o tej, której polecasz, jak ktoś szuka, gdzie pójść ze świnką, to patrzy właśnie tam Jeśli nie ma tematu o tej klinice - załóż, jeśli jest - napisz post, że polecasz

Napiszę- dzięki

Sensibles pisze:3. Cieszę się, że się wyjaśniło Jednak obserwuj przez jakiś czas, bo jeśli zauważyłaś, że to koperek, po odstawieniu koperku, to możliwe, że jakiś inny czynnik odstawiłaś równocześnie i masz błędne rozeznanie teraz.

Koperek zaczęłam podawać dokładnie w dniu, w którym zaczął się drapać. Po zaleceniu lekarza wyrzuciłam wszystko co miałam (żwirek drewniany, sianko, karmę), wyczyściłam klatkę i wsadziłam nowe. Dodatkowo przez parę dni podawałam mu wyłącznie natkę pietruszki + marchewkę- które dostawał przez pierwsze parę dni przed objawami. Maluszek jest wybrednym zwierzątkiem i póki co nie przepada za żadnymi świeżymi warzywami czy owocami prócz właśnie pietruszki, marchewki czy koperku (nie chcę podawać mu niesezonowych warzyw/owców bo teraz są napakowane chemią) Po kilku dniach Elvisek przestał się drapać. Po ponownym podaniu koperku zauważyłam, że objawy wróciły. Stąd moje przypuszczenie o uczuleniu, które potwierdziła weterynarz po usłyszeniu historii. Mimo to, codziennie go obserwuję i oglądam skórę

enka5152 pisze: Dawanie witaminy C do poidełka nie ma żadnego sensu, ponieważ po dwóch godzinach wit. C
rozpuszcza się, więc lepiej podawać śwince doustnie wit. C przez strzykawkę (bez igły).

On pożera takie ilości zielonej pietruszki, że witaminy C ma pod dostatkiem. A do poidełka podaję multiwitaminę. Teraz co drugi dzień. Ale dziękuje za informację. Na pewno w przyszłości się przyda